Interwencje

19-latek, jechał w terenie zabudowanym z prędkością 104 km/h. Został ukarany podwójną karą grzywny za działanie w ramach tzw. „recydywy”.

Wczoraj (12.05), w rzece Solinka, w miejscowości Wołkowyja (powiat leski), odnaleziono ludzkie zwłoki. W chwili obecnej, funkcjonariusze ustalają tożsamość tej osoby.

Ponad trzydzieścioro dzieci z Olkusza przyjechało na wycieczkę w Bieszczady. Jak się okazało niesprawnym autokarem. Po kontroli pojazdu policjanci nie dopuścili go do dalszej jazdy.

30-latek podczas kierowania holowanym fiatem źle się poczuł i wymagał pomocy medycznej. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Teraz odpowie przed sądem.

73-letnia obywatelka Ukrainy, wysiadła z samochodu córki, która była w tym czasie na zakupach i udała się w nieznanym kierunku. Zdarzenie to, było o tyle poważne, że zaginiona seniorka, cierpiała na zaniki pamięci. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji świadka, została odnaleziona i przekazana z powrotem pod opiekę córki.

37-latek, odpowie za kradzież rozbójniczą, w jednym ze stalowowolskich marketów. Wszedł do sklepu, wziął produkty o łącznej wartości 900 zł i wyszedł, bez płacenia. Mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości.

Przyczyną zderzenia się dwóch pojazdów marki Volkswagen oraz Dacia, było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierującej Dacią. W wyniku wypadku, ranna została 30-latka, oraz podróżujące z nią niemowlę. Nie doznali jednak oni poważnych obrażeń.

Do zdarzenia doszło przy ulicy Gromskiego w Rzeszowie. 31-latka kierująca seatem, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierowcy citroena. W konsekwencji citroen, siłą odrzutu, zderzył się z pojazdem marki ford. Ranne zostały 2 osoby. Kierowcy nie znajdowali się w stanie nietrzeźwości.

Kierująca osobowym audi 57-latka, prowadziła swój pojazd w stanie nietrzeźwości. W jej organizmie znajdował się ponad promil alkoholu. Zdarzenie to, zauważył i zgłosił, jeden z uczestników ruchu drogowego. Kobieta, według ustaleń, poruszała się po drodze „zygzakiem”. Za czyn ten, grozi jej kara, do 3 lat pozbawienia wolności.

Na autostradzie A4 doszło do zapalenia się ciągnika siodłowego wraz z naczepą. Na miejscu pracowało trzy jednostki OSP, dwa zastępy JRG, policja oraz służba autostradowa. Jak ustalono, w pojeździe zapaliła się opona.

Samochodem osobowym marki mazda, podróżowało dwóch młodych mężczyzn. Kierujący 18-latek, na prostej drodze, uderzył w barierę energochłonną, a następnie w drzewo. Pojazd, dosłownie rozerwało na pół. Kierujący 18-latek zginął na miejscu. Podróżujący zaś z nim 16-latek, w stanie krytycznym, został przewieziony do szpitala.

Funkcjonariusze policji z Sokołowa Małopolskiego, wykazali się niezwykłą czujnością na swojej służbie. Dostrzegli ojca 6-letniego chłopca, wołającego o pomoc i natychmiast przystąpili do działania. 6-latek miał problemy z oddychaniem. Szybka interwencja, którą przeprowadzili policjanci sprawiła, że życiu 6-latka, nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Zdarzenie to miało miejsce na obwodnicy w Mielcu. 18-letni kierowca, poruszał się pojazdem marki seat, bez odpowiednich uprawnień. W konsekwencji stracił kontrolę nad pojazdem i dachował. Podróżowała z nim 17-letnia pasażerka. Zarówno ona, jak i 18-letni kierowca zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście nie doznali poważnych obrażeń.

Trzy osoby trafiły do szpitala, w tym 5 letnie dziecko, w wyniku zderzenia dwóch samochodów w Lubeni. Powodem kolizji było niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych panujących na drodze. Policja apeluje o zachowanie ostrożności na drogach.

Z wstępnych ustaleń policji wynika, że 32-latka kierująca samochodem marki skoda nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu mężczyźnie poruszającym się motocyklem honda i doprowadziła do zderzenia.