Do zdarzenia doszło w zeszły poniedziałek (6.05), w domku jednorodzinnym, przy ulicy Świętosława w Dębicy.
Funkcjonariusze policji, podczas interwencji, dowiedzieli się od właściciela mieszkania, że gdy wrócił on do domu, zobaczył obcego mu mężczyznę. Między włamywaczem a właścicielem doszło do szarpaniny. W jej wyniku, złodziej porzucił przedmioty, które zabrał i uciekł. Kolejnego dnia, po zebraniu materiału dowodowego, policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec Dębicy. Posiadał on także substancje zabronioną. Po przebadaniu jej, wyszło na jaw, że jest to mefedron.
Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Na razie odbywa on karę tymczasowego więzienia, w wymiarze 2 miesięcy. O dalszym jego losie zadecyduje sąd. Ze względu na to, że działał w ramach „recydywy” grozi mu kara, do 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze