W sobotę po godz. 20, dyżurny stalowowolskiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy na ul. Wolności w Stalowej Woli.
Z ustaleń wynikało, że kierujący audi, oczekując na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza z ul. Staszica, pomimo pojawienia się zielonego światła na sygnalizatorze, nie ruszał się z miejsca, wówczas stojący za nim pojazd firmy ochroniarskiej użył klaksonu. Audi gwałtownie ruszyło, jednak po przejechaniu kilkuset metrów jego kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i zatrzymał się na chodniku. Pracownicy firmy ochroniarskiej postanowili sprawdzić, co było przyczyną takiego zachowania. Kiedy otworzyli drzwi pojazdu, od siedzącego za kierownicą mężczyzny wyczuli alkohol. O powyższym powiadomili służby.
Na miejsce przyjechał policyjny patrol. Badanie alkomatem wykazało, że 33-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy, aby po wypiciu alkoholu nie wsiadać za kierownicę żadnego pojazdu! Kierowanie w stanie nietrzeźwości, to nie tylko przestępstwo, ale przede wszystkim zagrożenie życia i zdrowia kierującego, podróżujących z nim pasażerów, a także innych użytkowników drogi.
Komentarze