Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama APDOMI ODNOWICIELA ETAP I
Reklama Drukarnia Rzeszów

Strategiczna przeprowadzka. Amerykańskie wojska relokują się z Jasionki

Podziel się
Oceń

Podkarpackie lotnisko w Jasionce, od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę kluczowy punkt wsparcia logistycznego dla walczącego sąsiada, stanie się areną strategicznej relokacji amerykańskich sił zbrojnych. Informację o planowanym przeniesieniu personelu i sprzętu wojskowego do innych lokalizacji w Polsce przekazał w poniedziałek dowódca podrzeszowskiej bazy, pułkownik Jayson Morgan, wojewodzie podkarpackiej Teresie Kubas-Hul oraz prezydentowi Rzeszowa Konradowi Fijołkowi. Szczegóły operacji nie zostały jednak ujawnione podczas spotkań.
Strategiczna przeprowadzka. Amerykańskie wojska relokują się z Jasionki

Źródło: facebook.com/82ndAirborneDivision

Decyzja Dowództwa Armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) wywołała zrozumiałe pytania o przyszłość wsparcia Ukrainy i obecność amerykańskich wojsk w regionie. Jednak zarówno polski rząd, jak i przedstawiciele lokalnych władz starają się tonować nastroje. Premier Donald Tusk już we wtorek zapewnił, że wycofanie z Jasionki było procesem zapowiadanym i konsultowanym od wielu tygodni. Podkreślił, że Amerykanie gwarantują dalsze stacjonowanie swoich żołnierzy w Polsce, a ruch ten nie oznacza redukcji ich liczebności w kraju ani w Europie.

Podobne stanowisko przedstawił wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że siły amerykańskie dedykowane wsparciu Ukrainy pozostaną w Polsce, lecz zostaną rozmieszczone w innych bazach. Co więcej, Polska aktywnie wskazała lokalizacje, które mogą przyjąć amerykańskich żołnierzy.

Rzeczniczka prezydenta Rzeszowa, Marzena Kłeczek-Krawiec, poinformowała o spotkaniu Konrada Fijołka z pułkownikiem Morganem oraz Konsul Generalną USA Erin Nickerson. Z relacji wynika, że pułkownik potwierdził relokację sił amerykańskich z Jasionki, a ich miejsce mają zająć wojska europejskie. Prezydent Fijołek zapewnił o równie otwartym przyjęciu nowych sojuszników, dziękując jednocześnie Amerykanom za dotychczasową służbę i poczucie bezpieczeństwa, jakie zapewniali mieszkańcom regionu. Spotkanie dotyczyło również przyszłej współpracy gospodarczej Rzeszowa ze Stanami Zjednoczonymi.

Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej we wtorkowym komunikacie wyjaśniło, że relokacja jest częścią szerszej, wcześniej zaplanowanej strategii. Związana jest ona z decyzjami podjętymi na szczycie NATO w Waszyngtonie, gdzie zainicjowano nową strukturę – NATO Security Assistance and Training for Ukraine (NSATU). Ma ona przejąć większą odpowiedzialność za koordynację dostaw uzbrojenia, amunicji i sprzętu wojskowego na Ukrainę oraz za szkolenie ukraińskich żołnierzy. W związku z tym administracja USA podjęła decyzję o przeniesieniu zasobów z Jasionki do innych, strategicznie ważnych punktów w Polsce, co ma na celu optymalizację operacji wojskowych.

Zgodnie z zapowiedziami Sekretarza Obrony USA, liczba amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce w różnych lokalizacjach, takich jak Poznań, Żagań, Powidz, Redzikowo czy Bemowo Piskie, pozostanie bez zmian i wyniesie około 10 tysięcy.

Rzecznik Dowództwa Armii USA w Europie i Afryce, Dave Overson, poinformował, że ze względów bezpieczeństwa operacyjnego nie zostaną podane szczegóły dotyczące terminu i docelowych lokalizacji przenoszonego sprzętu z Jasionki.

Mimo braku konkretnych informacji o harmonogramie i szczegółach relokacji, jasne komunikaty ze strony polskiego rządu i amerykańskiego dowództwa wskazują, że jest to zaplanowany ruch strategiczny, mający na celu dostosowanie obecności wojskowej do zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i wzmocnienie koordynacji wsparcia dla Ukrainy w ramach struktur NATO. Lotnisko w Jasionce, choć straci status głównego hubu amerykańskiego wsparcia, z pewnością pozostanie ważnym elementem w regionalnej architekturze bezpieczeństwa.

Źródło: PAP

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów