Firma poinformowała użytkowników, że robi porządek w swoich systemach i usunie wszystkie konta, które od dłuższego czasu nie były używane. Zastrzegła jednak, że dotyczy to wyłącznie profili osób prywatnych. Firmowych ma nie dotykać. A chodzi przecież np. o skrzynki pocztowe Gmail.
Czy może to zrobić? Eksperci wyjaśniają
Zasady Google’a dotyczą wyłącznie kont osobistych i nie mają wpływu na konta firmowe lub szkolne/uczelniane. Istnieje też kilka wyjątków od reguły, np. nieaktywne konto nie zostanie usunięte, jeśli wykupiono na nie inną subskrypcję, która nadal pozostaje aktywna. Google nie usunie konta także w sytuacji, gdy wysłano z niego przynajmniej jeden film na YouTube – wyjaśniali eksperci.
Zaczęło się
Teraz komputerswiat.pl podał, że proces kasowania właśnie się rozpoczął. Zostaną usunięte konta nieaktywne.
„Nowa definicja nieaktywnego konta oznacza, że jest ono nieużywane przez założyciela przez okres 24 miesięcy” – dodaje serwis.
Co ważne – wszystkie dane przechowywane na takich kontach zostaną trwale usunięte z sieci. A wszystko jest podyktowane m.in. względami bezpieczeństwa.
Jak tego uniknąć, jeżeli komuś zależy na zachowaniu np. adresu e-mail, a używa go rzadko?
„Koncern uznaje, że dane konto jest użytkowane dzięki pojedynczemu zalogowaniu do Gmail, korzystaniu z Dysku Google, pobieraniu aplikacji na smartfona czy też wyszukanie w Google. W praktyce pod topór trafią więc konta zapomniane przez ich użytkowników lub nieaktywne od lat” – czytamy.
A to oznacza, że wystarczy się na takie „zapasowe”, nieużywane konto zalogować się nawet na chwilę.
Komentarze