Spotkanie Grzegorza Brauna z mieszkańcami przerosło oczekiwania organizatorów. Tłum sympatyków zabrał się na Słowackiego

Głośno o pośle z Rzeszowa 

Poseł Grzegorz Braun od lat jest wyjątkowo charakterystycznym politykiem. Słynie z budzących kontrowersje wypowiedzi oraz z oryginalnych zachowań. Jego działalność przez niektórych jest krytykowana, inni zaś widzą w nim swoistego męża stanu, który nie daje się zwyciężyć poprawności politycznej. Mimo spływającej krytyki Grzegorz Braun osiąga dobre wyniki w kolejnych wyborach. Już drugi raz został wybrany posłem z okręgu rzeszowskiego, z wynikiem blisko 30 tysięcy głosów poparcia dla jego kandydatury. Zgaszenie w ostatnich dniach świecy chanukowej w Sejmie wzbudziło kolejną falę komentarzy w Polsce i za granicą. Na posła z Rzeszowa spadła lawina oburzenia, ale jednocześnie pojawiły się głosy poparcia. Tym samy opinia publiczna, a może przede wszystkich mieszkańcy Rzeszowa, znów bacznie obserwują i komentują prace swojego posła. 

Tłum na spotkaniu 

Grzegorz Braun przez swoje social media zaprosił swoich sympatyków na spotkanie otwarte, które miało się  odbyć w jego biurze poselskim przy ulicy Słowackiego. Pomieszczenie okazało się jednak zbyt małe, aby pomieścić wszystkich zainteresowanych. Wydarzenie przeniosło się więc przed siedzibę biura poselskiego. Na początku głos zabrała Karolina Pikuła, która podziękowała wszystkim zaangażowanym za udział w kampanijnej pracy, a jednocześnie zaprosiła do włączenia się w działalność Konfederacji Korony Polskiej przy nadchodzących kampaniach wyborczych. Karolina Pikuła podkreśliła również, że dyskryminacja posła Brauna, to tak naprawdę dyskryminacja jego wyborców. 

Następnie do licznie zabranych mieszkańców przemówił Grzegorz Braun. Jego przemowa odnosiła się do wydarzeń politycznych z ostatniego czasu. Grzegorz Braun zaczął swoją wypowiedzieć słowami: ,,Tu jest Polska, a nie Polin, nie Ukropolin’’. Poseł zaznaczył, że teraz już wszyscy możemy zdać sobie sprawę, że Polską rządzi tak naprawdę ,,wielka chanukowa koalicja’’, która nie reprezentuje interesu naszego kraju. Grzegorz Braun wskazał, że celem polityki powinno być to, żeby Polak był w Polsce gospodarzem, a nasze państwo jest właśnie przede wszystkich dla Polaków. Polska powinna być otwarta, ale jak zaznaczył poseł, nie na przestrzał. 

W wypowiedzi posła padło nawiązanie również do okresu pandemii, kiedy to właśnie Grzegorz Braun walczył przeciwko lockdown'owi i wszelkim ograniczeniem, które jego zdaniem ograniczały wolność i zabierały godność człowiekowi. W nawiązaniu do jego czynu zagaszenia świeci chanukowej w Sejmie, poseł stwierdził, że w momencie, kiedy państwo żydowskie popełnia akt ludobójstwa na terenie Palestyny, to w Sejmie nie powinno być uroczystości, które to by wspierały politykę Izraela. 

Po wystąpieniu poseł odpowiedział na pytania uczestników. Całe spotkanie odbyło się przy obecności policji, która czuwała nad bezpieczeństwem wydarzenia. Niewątpliwie Grzegorz Braun ma teraz ,,swój czas’’. Zebrany tłum wskazał, że jego działalność spotyka się z aprobatą wyborców. Już za niedługo wybory samorządowe. Przekonamy się, czy Grzegorz Braun ponownie spróbuje powalczyć o fotel prezydenta miasta Rzeszowa.