Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kolejne opóźnienia przy budowie PCLA. Jak długo musimy jeszcze czekać?

Na konferencji prasowej relacjonowanej przez nas w dniu 9 listopada Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek stwierdził, że pierwszą symboliczną łopatę pod budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki uda się wbić jeszcze w miesiącu listopadzie. Mamy grudzień i wiemy, że budowa nie ruszy ani w tym miesiącu, ani w przyszłym. Inwestycja nowego stadionu dla Resovii zrobiła krok wstecz i wróciła do punktu wyboru najkorzystniejszej oferty. To rodzi kolejne opóźnienia i problemy. Nad budową PCLA krąży chyba jakieś fatum. Tyle lat czekania i cały czas brak tego najważniejszego czyli rozpoczęcia budowy. W tym roku było już tak blisko, a tutaj kolejne potknięcia.
Kolejne opóźnienia przy budowie PCLA. Jak długo musimy jeszcze czekać?

Źródło: Facebook Resoviia Rzeszów

Odwołanie złożone w ostatnim możliwym terminie 

Końcem listopada pojawiła się informacja, że firma MIRBUD S.A w ostatnim możliwym terminie wniosła odwołanie od czynności wyboru najkorzystniejszej oferty w postępowaniu przetargowym na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego przy ulicy Wyspiańskiego. Spowodowało to, że miasto nie mogło zawrzeć umowy z wybraną wcześniej firmą. Budowa opóźniła się do momentu ogłoszenia przez Krajową Izbę Odwoławczą wyroku lub postanowienia kończącego postępowanie odwoławcze. Posiedzenie Izby odbyło się 5 grudnia 2023 roku. Do tego terminu Zamawiający, czyli Urząd Miasta w Rzeszowie, mógł wnieść odpowiedź na odwołanie. Cały czas była możliwość na szybkie zakończenie powstałego problemy, gdyby to na przykład odwołujący wycofał swoje odwołanie. Tak się nie stało i Krajowa Izba Odwoławcza dokonała rozpoznania odwołania i ogłosiła orzeczenie w sprawie odwołania od wyników drugiego przetargu na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki przy ul. Wyspiańskiego i nakazała powtórzenie czynności wyboru najkorzystniejszej oferty.

 

Wybór wykonawcy do powtórki 

Na stronie klubu Resovii Rzeszów w oświadczeniu możemy przeczytać: 

W związku z powyższym, Zamawiający został zobowiązany do unieważnienia czynności wyboru najkorzystniejszej oferty oraz powtórzenia czynności zmierzających do wyboru najkorzystniejszej oferty. 

W praktyce oznacza to, iż Zamawiający będzie musiał ponownie dokonać badania złożonych ofert, a jednocześnie chcąc zawrzeć umowę z Wykonawcą, którego oferta okaże się najkorzystniejsza - zapewnić odpowiednie pokrycie finansowe.

Na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej przysługuje jeszcze skarga do Sądu Okręgowego w Warszawie. 

 

Co było źle? 

Złożone odwołanie dotyczyło dwóch głównych kwestii. Po pierwsze pojawił się zarzut tzw. rażąco niskiej ceny zaoferowanej przez zwycięzcę przetargu oraz zastrzeżenie co do doświadczenia przy budowie tego typu obiektów zwycięzcy przetargu. 

Przypomnijmy, że plany budowy nowoczesnego kompleksu sportowego przy Wyspiańskiego liczy już kilkanaście lat. Przez ostatni czas mogliśmy usłyszeć już wiele zapewnień o rychłym rozpoczęciu budowy. Dlatego też sprawa ta budzi wiele zrozumiałych emocji. Wśród facebookwych komentarzy możemy przeczytać między innymi: 

W każdym mieście na świecie można wybudować/wyremontować stadion bez większych problemów ale w Rzeszowie - Mieście innowacji czy raczej imitacji nie można

Czy też: 

W przypadku tego projektu suma wszystkich błędów, zaniedbań, niedomówień itd. jest tak duża, że w grę wchodzą dwa warianty: 1. Cynizm i działanie z premedytacją, 2. Totalny brak kompetencji. Nie wiem co gorsze...

Pozostaje mieć jednak nadzieję, że miasto dalej pozostanie w pełni zdeterminowane, aby wreszcie PCLA stał się rzeczywistym faktem, a nie tylko ambitnym projektem na papierze.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama Drukarnia Rzeszów