Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Polski skialpinista zjechał z ośmiotysięcznika w Karakorum

Andrzej Bargiel wszedł na Gaszerbrum II, a potem poszusował w dół na nartach
Polski skialpinista zjechał z ośmiotysięcznika w Karakorum
Andrzej Bargiel nie zamierza poprzestać na wyczynie, którego dokonał na Gaszerbum II

Źródło: Andrzej Bargiel/Facebook

Andrzej Bargiel, polski skialpinista, wszedł na Gaszerbrum II, ośmiotysięcznik w Karakorum (8035 m n.p.m.), a następnie zjechał z góry na nartach. Wszystko to zrobił bez użycia dodatkowego tlenu z butli.

Bargiel znany jest z wysokiego tempa wspinaczki. Zaatakował szczyt po krótkiej aklimatyzacji, na którą złożyły się dwie noce w obozach na zboczach Gaszerbruma II. - Atak szczytowy był przyspieszony ze względu na pogodę. Musiałem wolno iść, bo za wcześnie wyszedłem. Jakbym szedł normalnym tempem, to bym wyszedł na szczyt w nocy - mówił Andrzej w rozmowie z dziennikarzem RMF FM. 

- Zjazd był przyjemny. Śniegu było dostatecznie dużo. Sporo jest lodu, ale udało się znaleźć logiczną linię. Pogoda była kluczowa, żeby mieć widoczność – tłumaczył nasz skialpinista.

Wcześniej, w 2018 roku, Andrzej Bargiel dokonał pierwszego w historii zjazdu z K2 (8611 m n.p.m.). Jest też pierwszym człowiekiem, jaki zjechał na nartach z Broad Peaku (8051 m n.p.m.). Gaszerbrum II jest dla niego trzecim z czterech pakistańskich ośmiotysięczników. 

Polak nie ogranicza celów do gór najwyższych. Podczas wcześniejszej wyprawy do Pakistanu jako pierwszy wszedł i zjechał z Yawash Sar II (6178 m n.p.m.), a z Jędrkiem Baranowskim dokonał pierwszego polskiego wejścia na Laila Peak (6096 m n.p.m.). Tam obaj zjazd narciarski rozpoczęli nieco poniżej szczytu.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama Drukarnia Rzeszów