PlusLiga. Asseco Resovia zdobywa trzy punkty z Olsztynem

W 24. kolejce PlusLigi Asseco Resovia zdobyła kolejne trzy punkty z Indykpolem AZS Olsztyn. MVP spotkania został Torey Defalco.

Asseco Resovia rozpoczęła to spotkanie od mocnego uderzenia. Dwa asy serwisowe, dwa bloki i było. W dalszej części seta rzeszowianie utrzymywali wyraźną przewagę. Byli skuteczniejsi w ataku od rywali, lepiej serwowali i dominowali w bloku. Po skutecznym ataku Toreya DeFalco w końcówce różnica wynosiła już dziesięć oczek. Pierwszą część meczu goście zamknęli blokując atak rywali.

Drugi set był już zdecydowanie bardziej wyrównany. W środkowej części gospodarze odskoczyli na trzy oczka, ale przeciwnicy błyskawicznie zniwelowali tę różnicę. Później przewagę zaczęli budować goście. Jeszcze asem odpowiedział Karol Butryn, ale goście zdołali utrzymać przewagę. Końcówka to seria błędów po obu stronach – zepsute zagrywki i dotknięcie siatki.

Nowy rozgrywający olsztynian Grzegorz Pająk nie zgrał się jeszcze z drużyną i nie zaliczył w starciu z liderem udanego debiutu. Od początku trzeciej partii wszedł Karol Jankiewicz. Podobnie jak w poprzednim secie, wynik oscylował wokół remisu, a później przewagę uzyskali olsztynianie. W końcówce przyjezdni złapali kontakt, ale Indykpol AZS utrzymał przewagę. Butryn atakiem po bloku rywali ustalił wynik na.

Czwarty set również toczył się przy minimalnej przewadze olsztynian. Goście odrobili straty po serii wygranych akcji i znów losy seta rozstrzygnęły się w końcówce. Obie ekipy grały punkt za punkt, skutecznie prezentując się w ataku w kolejnych akcjach. Karlitzek wywalczył piłkę setową dla gospodarzy, ale w kolejnej akcji Muzaj doprowadził do gry na przewagi. Sporo emocji wywołała weryfikacja akcji przy stanie, po której okazało się, że goście popełnili błąd już po autowym ataku Butryna. Długą i zaciętą rywalizację na przewagi wygrała drużyna z Rzeszowa, a rywalizację rozstrzygnął skutecznym atakiem Muzaj.