Dziś na grupie Rzeszoznawcy pan Jerzy Żygadło zamieścił zdjęcie z okrągłej kładki, które wyraża więcej niż tysiąc słów. Widok niezwykle smutny. Kobieta o kulach idzie przez kładkę. Mogłaby pojechać windą. Ta jednak podobno tradycyjnie nie działa. Innowacyjna kładka kosztowała mieszkańców Rzeszowa 11 mln złotych.
Kładka została wypatrzona przez poprzedniego prezydenta śp. Tadeusza Ferenca w Chinach. O takiej samej zamarzył w Rzeszowie. Kładce w tym roku stuknie 10 lat. Jedni mają ją za kicz, drudzy za symbol. Tak jak w przypadku pomnika Czynu Rewolucyjnego. Kładka stała się też miejscem, gdzie wypoczywają bezdomni.
Winda, która wiecznie się psuje
W trakcie kampanii wyborczej umył ją Konrad Fijołek, obecny prezydent Rzeszowa. Wszyscy wierzyli, że winda będzie wreszcie działać "po cudownym umyciu". Jednak nic z tego. Winda jak psuła się, tak psuje się dalej. Chwilę podziała, wymienią w niej części i później znowu to samo.
Dyskusja na profilu Facebook
Na początku stycznia 2023 roku została uruchomiona strona na Facebooku dotycząca kładki i windy w Rzeszowie. Jak widać "ten bubel ciągle się psuje". Dokładnie 4 stycznia wysłaliśmy zapytania prasowe w sprawie częstych awarii do Urzędu Miasta Rzeszowa. Jak do tej pory nie uzyskaliśmy na nie żadnej odpowiedzi
NOWE:
- Trwają Świąteczne Targi Książki w Rzeszowie! [FOTO]
- Zmiany w Parku Sybiraków [FOTO]
- Tydzień przedsiębiorczości z uczniami rzeszowskich szkół średnich w tematyce zakładania działalności gospodarczej
- "FunPark" na Baranówce już na finiszu
- Minister Marzena Okła-Drewnowicz w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim
- Rzeszów zaprasza na Świąteczne Miasteczko na Rynku! [HARMONOGRAM GRUDZIEŃ]
- MPEC-Rzeszów na drodze do modernizacji i transformacji ciepłownictwa
- Nowy oddział ratunkowy w szpitalu MSWiA w Rzeszowie
Komentarze