Asseco Resovia zagrała dziś w hali im. Jana Strzelczyka ze Skrą Bełchatów. Dawniej byłby to prawdziwy klasyk. Choć Skry nie można nigdy lekceważyć, to obie drużyny walczą o zupełnie inne cele. Asseco o pierwsze miejsce w fazie zasadniczej. Skra Bełchatów o powrót do ósemki (obecnie 11 miejsce). Ostatecznie wygrała Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:20, 25:21, 25:13). MVP spotkania został Fabian Drzyzga.
W spotkanie lepiej weszli goście, którzy po chwili prowadzili 1:3. Gospodarze jednak szybko doprowadzili do remisu i wyszli na prowadzenie 5:4 za sprawą Cebulja. Dobre zagrywki Kozamernika sprawiły, że Resovia prowadziła 8:5, a po chwili dzięki już 11:5. Dobrą postawą w kontrze popisał się też Defalco. Skra starała się odrabiać straty m.in Kłos popisał się asem serwisowym 12:8. W pewnym momencie siatkarze Asseco prowadzili już 15:9. Wtedy w polu serwisowym pojawił się Bieniek. W tym momencie brak dokładnego przyjęcia u Asseco, błąd Cebulja który dotknął w ataku siatki i Skra odrabia straty 15:16. Końcówka seta to znów dobra gra Asseco, która pozbierała się i wyszła na prowadzenie 18:15. Błędy w końcówce spotkania i skuteczność w ataku pozwoliło kontrolować gospodarzom seta do końca. Ostatecznie dzięki Kochanowski posyła as serwisowy i kończy pierwszego seta 25:20.
Drugi set to od początku toczy się pod dyktando gospodarzy. Dwa błędy Kooya w ataku, skuteczny w kontrze Defalco pozwalają Asseco odskoczyć na cztery punkty przewagi 6:2. Wydawało się, że to pozwoli Resovii mieć set po kontrolą . Błędy spowodowały jednak, że Skra minimalizuje przewagę 8:6. Następny fragment seta to brzydka gra z obu stron. Oba zespoły psują zagrywki do stanu 13:11. Dzięki skutecznej grze w kontrze Defalco, blok na Bieńku Resovia odskakuje na cztery punkty 16:12. Kooy przekracza linię środkową i Resovia odskakuje na pięć punktów 18:13. Skra kolejny raz podejmuje próbę odwrócenia losu seta 21:18. Karol Kłos daje jeszcze nadzieję na walkę, po asie serwisowym 22:20. Jednak w końcówce blokowany jest Bieniek 24:20. Set kończy się błędem Kłosa w polu serwisowym 25:21.
Rzeszowianie rozpoczynają trzeciego seta od prowadzenia 5:1. Wszystko dzięki skutecznej zagrywce Kochanowskiego. Przewaga Asseco rośnie po skutecznym bloku 10:5. Błąd Drzyzgi w polu serwisowym 12:7. Kooy który nadaje się do zmiany, kolejny raz jest blokowany 14:7. Trwa dobra passa rzeszowian, którzy po serwisie Kochanowskiego prowadzą 15:7. Atanasijević uderza piłkę w aut 16:8. Wiktor Musiał posyła bombę na Zatorskiego 18:11, ale po chwili popełnia błąd na zagrywce 19:11. Resovia kontrolowała już do końca losy seta 20:12. Kooy zmieniony dopiero po zablokowaniu go przez Kochanowskiego 22:12. Skrę demoluje w końcówce meczu Defalco na zagrywce 22:13. Błąd po stronie Bełchatowa kończy mecz i ostatniego seta 25:13
Zdjęcie podglądowe: profil Facebook Asseco Resovii Rzeszów
Asseco Resovia wraca na właściwe tory. Na Podpromiu pokonują Skrę Bełchatów!
- 15.01.2023 15:16
Komentarze