Do sporej niespodzianki doszło w hali Podpromie. Lider PlusLigi uległ trzynastej drużynie w tabeli 2:3 (17:25, 25:12, 25:23, 30:32, 9:15). MVP spotkania został: Illia Kowalow.
Rzeszowianie wyszli na spotkanie z zespołem Lubina w najmodniejszym składzie. Pierwsza faza seta to walka punkt za punkt. Losy seta rozstrzygnęły się w zasadzie po serwisie Adama Lorenca. Wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 9:12. Asseco prezentowała się fatalnie w przyjęciu i ataku. Przeciwnie drużyna z Lubina, która wykorzystywała swoje okazje na siatce. Rzeszowianie grali fatalnie, a Lubin wyszedł na pięć punktów przewagi 11:16. Później ich przewaga wzrosła do ośmiu punktów. Ostatecznie zespół z Lubina wygrał premierową partię 17:25.
Druga partia to zmiana gry Resovii, która rozpoczęła go od mocnego uderzenia. Prowadzili 11:5. Rzeszowianie świetnie grali w obronie, ataku i serwisie. Przełożyło się to na wynik, który widniał na tablicy 21:9. Trener Rusek ratował się zmianami, ale nie na wiele się to zdało. Set zamknął się w 18 minutach. Resovia wygrała 25:12. Co ciekawe gospodarze zdobyli w tym secie 11 punktów z zagrywki.
Wydawało się, że szybko wygrana partia napędzi gospodarzy. Jednak to było mylne wrażenie. Obie drużyny grały punkt za punkt. Resovia popełniała błędy, które wykorzystywało Cuprum. Prowadzili 12:10, następnie 14:12 i 16:14. Na zagrywkę wszedł Kozamernik, który wyprowadził Resovię na prowadzenie 18:17. O losach seta zadecydowała końcówka. W końcówce Cebulj zablokowała Lorenca, a Defalco wykorzystał kontrę. Set wygrany przez Asseco 25:23.
Czwarty set podobnie jak trzeci toczył się punkt za punkt. Dominowała walka na siatce, obrony. Widać było, że losy seta zdecydują się w końcówce seta. Przy stanie 18:19 błąd Rossarda pozwolił gościom odskoczyć na dwa punkty 18:20. Szybko jednak zrehabilitował się i wyprowadził Rzeszowian na prowadzenie 23:22. Set zakończył się grą na przewagi. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali goście i wygrali 30:32.
To co działo się w piątym secie wprowadziło w osłupienie kibiców na Podpromiu. Blok na Rossardzie i zagrywka i zrobiło się 0:6. Pierwszy punkt Rzeszowianie zdobyli dopiero przy stanie 1:8. Rzeszowianie próbowali jeszcze walczyć. Drzyzga zniwelował stratę do trzech punktów 8:11. Jednak o losach seta zdecydowały dwie ostatnie akcje Defalco. Wynik piątego seta to 9:15.
Asseco Resovia Rzeszów: Rossard, Drzyzga, Defalco, Kochanowski, Kozamernik, Muzaj, Zatorski (libero) oraz Bucki, Kędzierski, Cebulj.
Cuprum Lubin: Pietraszko, Pająk, Kowalow, Lorenc, Berger, Krage, Szymura (libero) oraz Kapica, Kubicki.
Foto podglądowe: Cuprum Lubin
WAŻNE
- Podkarpacie po nawałnicy. Wojewoda uruchomiła wojsko do pomocy ludziom [ZDJĘCIA]
- Zarzuty korupcyjne dla działaczy w sprawie nielegalnego finansowania kampanii PiS na Podkarpaciu
- Rewolucja w fotografowaniu strategicznych obiektów. Dziś wchodzi w życie nowe rozporządzenie MON
- Rozbita siatka narkotykowa na Podkarpaciu. Kolejne zatrzymania i zabezpieczone narkotyki
- Strategiczna przeprowadzka. Amerykańskie wojska relokują się z Jasionki
- Tragiczny wypadek w Majdanie Sieniawskim: Kierowca peugeota potrącił śmiertelnie rowerzystę
- 24-latka z Wrocławia kradła kosmetyki w jednej z rzeszowskiej drogerii
- Konferencja "Rzeszowska Jesień Medyczna" – Immunoprofilaktyka XXI wieku
- Nowy oddział ratunkowy w szpitalu MSWiA w Rzeszowie
Komentarze