Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów podejmuje Zaksę. Kto okaże się lepszy w tym starciu?

Asseco Resovia Rzeszów podejmuje Zaksę. Kto okaże się lepszy w tym starciu?
png_20221102_102607_0000

Dziś na Podpromiu o 21:00 hit 7 kolejki PlusLigi. Asseco Resovia w hali im. Jana Strzelczyka podejmie mistrza Polski Zaksę Kędzierzyn-Koźle. 

Pierwszy raz od dawna zespół z Rzeszowa podejdzie do spotkania w roli lekkiego faworyta. Do tej pory zespół z Podkarpacia nie przegrał spotkania. Dodać jednak należy, że nie miał zbyt wymagających rywali poza Skrą Bełchatów. W meczu z Bełchatowem zespół długo nie zachwycał. Zespołowi Medei udało się jednak wygrać. Szczególnie było to widoczne w 5 secie, głównie dzięki Kozamernikowi. 

Ostatnio zespół z Rzeszowa podejmował ekipę Czarnych Radom i wygrał na wyjeździe 3:0. Powiedzmy sobie jednak otwarcie: wygrywanie takich spotkań dla zespołu Wilków jest obowiązkiem. Prawdziwe granie będzie czekać zespół z Rzeszowa właśnie ze Skrą, ZAKSą czy Jastrzębskim Węglem. 

Czego można spodziewać dziś o 21:00 na Podpromiu? Sporych emocji to na pewno. Odpowiemy sobie też na pytania, które postawił mecz ze Skrą. Widać było, że w Bełchatowie nasza drużyna potrafiła grać pięknie, by po chwili całkowicie zawalić seta. W meczu z mistrzem Polski będzie można ponownie zobaczyć jak funkcjonuje koncentracja w zespole i przyjęcie, bo tego momentami brakowało w starciu z Bełchatowem. 

Jasne punkty w zespole z Rzeszowa? Drzyzga, który znów potrafi zaskoczyć rywala rozegraniem. Dobry początek sezonu ma Jakub Kochanowski, środkowy kolejny raz w Radomiu zostaje MVP spotkania. Dużo zespołowi daje Defalco, Kozamernik i Cebulj. Tylko to wszystko na tle rywali z niższej półki i tych, którzy walczą o inne cele. 

Ten mecz pokaże czy drużyna z Rzeszowa będzie bić się o coś więcej. Każdy ma apetyt na duże sportowe emocje ze zwycięstwem Assesco. Jest jeszcze jedna sprawa: czy na Podpromie wrócą kibice? Frekwencja na meczach w ostatnich sezonach nie powalała. Ten mecz może dać wiarę kibicom i znów trybuny mogą być "siódmym zawodnikiem" a samo Podpromie odzyska miano "twierdzy". Oby. Kibice siatkówki na Podkarpaciu tego potrzebują.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama Drukarnia Rzeszów