Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Remont kanalizacji na Baranówce. Miasto: nie będzie paraliżu komunikacyjnego

Zakres prac przy magistrali kanalizacyjnej osiedla Baranówka
20221017_094017

Autor: Fot. UM Rzeszowa

Na osiedlu Baranówka w Rzeszowie trwają aktualnie prace nad kanalizacją, która wymaga remontów oraz przebudowy. Miasto zapewnia jednak, że nie doprowadzą one do paraliżu komunikacyjnego.  

Remont i przebudowa magistrali kanalizacyjnej o średnicy 400 mm, która obsługuje m. in. szpital MSWiA oraz dużą część osiedla Baranówka, były konieczne nie tylko z powodu złego stanu technicznego instalacji.

Kolejną ważną przyczyną były plany inwestorów w rejonie ulic Króla Augusta i Okulickiego w Rzeszowie.

– Dotychczasowe sieci kolidowały z planowanymi inwestycjami. I to oprócz kiepskiego stanu technicznego było istotnym powodem rozpoczęcia prac – mówi Łukasz Zeńko, zastępca kierownika działu sieci wodociągowo-kanalizacyjnej Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie.

Prace trwają na terenie pomiędzy blokami mieszkalnymi a pawilonem handlowym przy ul. Króla Augusta. Zastosowano nowoczesną technologię przewiertu sterowanego teleoptycznie.

Oznacza to, że precyzja jest uzyskana dzięki zastosowaniu promienia laserowego i nie ma konieczności wykonywania wykopu na całej długości prac. 

Nowy rurociąg jest umieszczany w miejsce starego 4 metry pod powierzchnią. Konieczne jest wykonanie jedynie dwóch niewielkich wykopów. To komora startowa i komora odbiorcza.

W komorze startowej znajduje się maszyna, która umieszcza w wykopie, krótkie odcinki stalowych rur, jeden po drugim. Są one łączone na specjalne zatrzaski i po wepchnięciu w kierunku komory odbiorczej wiercą otwór służący do umieszczenia właściwej rury kanalizacyjnej.

Właściwy kierunek wiercenia, bez najmniejszych uchybień zapewnia promień laserowy. Nowe rury kanalizacyjne w komorze odbiorczej są wyciągane z kolei w kierunku komory startowej.

Metoda zastosowana przez MPWiK jest bardzo skuteczna przy pracy w trudnodostępnych miejscach, w których występuje kolizja instalacji.

- Taki przypadek mamy tutaj bo nasza instalacja krzyżuje się rurą ciepłowniczą. Wykonujemy przewiert pod nią nie powodując żadnych komplikacji - wyjaśnia Łukasz Zeńko. 

Prace tradycyjnymi metodami mogłyby trwać kilka tygodni. Metoda, którą zastosowano wymaga 5-6 dni pracy. Po umieszczeniu nowej rury pod ziemią konieczne będzie jeszcze jej połączenie z istniejącą siecią kanalizacyjną.

W tym celu trzeba będzie wykonać wykop na długości około 10 metrów. Nie będzie to jednak kolidować z pracą sieci kanalizacyjnej i nie spowoduje utrudnień w ruchu.

 

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów