W meczu 13 kolejki Fortuna 1 ligi Resovia Rzeszów zmierzyła się z Ruchem Chorzów, aktualnym liderem rozgrywek.
Resovia uwierzyła w siebie po wygranych derbach Rzeszowa.
Zespół Resovii od początku próbował kreować grę z liderem ligi, pomimo, że zespół z Wyspiańskiego nie był faworytem meczu. W 9 minucie Bartosz Kwiecień zagrywa do Viery i ten umieszcza piłkę w siatce. Był to wspaniały początek zespołu z Rzeszowa. Od tego momentu gracze Ruchu przejmują inicjatywę, ale robią to nieskutecznie. Resovia dobrze się broni. W 30 minucie uderza Wójtowicz, ale jego strzał zostaje zablokowany i piłka wychodzi na rzut rożny. Minutę później strzał oddaje Górski, ale dobrze bronił bramkarz gości. W tym fragmencie gry Ruch Chorzów jest częściej przy piłce, ale lepsze sytuacje kreuje Resovia Rzeszów. Dopiero w 39 minucie Ruch Chorzów oddaje pierwszy groźny strzał. Na bramkę Pindrocha strzela Tomasz Swędrowski. Jest to pierwszy celny strzał chorzowian w tym meczu. Jeszcze przed przerwą Resovia próbuje strzelić drugiego gola, ale rzut rożny nie przynosi zmiany rezultatu.
Drugą połowę zaczęła się od zmian u gości: Kwietniewski za Piątka, Janoszka za Foszmańczyka i Moneta za Michalskiego. Resovia wychodzi na drugą połowę bez zmian. Lepiej w drugą część spotkania wchodzi Ruch Chorzów. W 50 minucie sam nam sam z Pindrochem wyszedł Moneta, ale uderzył wprost w bramkarza Resovii. Przez następne minuty Ruch naciskał na Resovię, ale ta mądrze sie broniła. W 64 minucie Daniel Morys osłabia Resovię, zagrywa w polu karnym ręką. Sędziowie dokonują analizy VAR. Nie ma jednak wątpliwości, zagranie ręką i rzut karny dla Ruchu Chorzów. Pewnie wykonuje go Daniel Szczepan i Ruch doprowadził do wyrównania 1:1. Resovia od tego momentu próbuje się bronić. Napór Ruchu Chorzów trwał. W 67 minucie meczu Mikrut wchodzi za Bąka. Chorzowianie w dalszym ciągu próbowali zdobyć drugiego gola w meczu. W 75 minucie meczu Wojciechowski wchodzi Górskiego a Krasa za Kwietnia. W 88 minucie meczu znakomitą okazję miał Pląskowski z Ruchu Chorzów, ale nie trafił czysto w piłkę z 7 metrów. Mogła to być piłka meczowa, która zapewniłby 3 pkt gościom. Sędzia doliczył 5 minut do drugiej połowy meczu. Podczas doliczonego czasu gry żadna ze stron nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Brawa dla Resovii, która przez pół godziny broniła się w dziesiątkę przed naporem niebieskich!
Wyjściowe jedenastki obu zespołów
Resovia Rzeszów: Pindroch - Bondarenko, Mróz, Morys, Górski, Adamski, Bąk, Eizenchart, Hoogenhout, Vieira, Kwiecień.
Ruch Chorzów: Bielecki - Kasolik, Szur, Sadlok, Michalski, Sikora, Piątek, Wójtowicz, Foszmańczyk, Swędrowski, Szczepan.
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Żółte kartki: Morys, Kwiecień - Wójtowicz, Szur, Wojciechowski, Mróz
Czerwona kartka: Morys (64, druga żółta).
Foto poglądowe: strona Ruchu Chorzów
WAŻNE
- Podkarpacie po nawałnicy. Wojewoda uruchomiła wojsko do pomocy ludziom [ZDJĘCIA]
- Zarzuty korupcyjne dla działaczy w sprawie nielegalnego finansowania kampanii PiS na Podkarpaciu
- Rewolucja w fotografowaniu strategicznych obiektów. Dziś wchodzi w życie nowe rozporządzenie MON
- Rozbita siatka narkotykowa na Podkarpaciu. Kolejne zatrzymania i zabezpieczone narkotyki
- Strategiczna przeprowadzka. Amerykańskie wojska relokują się z Jasionki
- Tragiczny wypadek w Majdanie Sieniawskim: Kierowca peugeota potrącił śmiertelnie rowerzystę
- 24-latka z Wrocławia kradła kosmetyki w jednej z rzeszowskiej drogerii
- Konferencja "Rzeszowska Jesień Medyczna" – Immunoprofilaktyka XXI wieku
- Nowy oddział ratunkowy w szpitalu MSWiA w Rzeszowie
Komentarze