Produkt w Leroy Merlin "zmieniają narodowość"?

Jak donosi na swoim profilu Facebook Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin, sklep sprzedaje rosyjskie towary jako polskie. Według informacji ze strony chodzi o m.in płyty OSB.

We wpisie z 22 maja czytamy: "Jest reakcja Leroy Merlin na nasze informacje, że nadal sprzedają rosyjskie towary! Sprawę rozwiązali zmieniając w opisie kraj pochodzenia z Rosji na Polska. Nazwa (rosyjskiego) producenta pozostała bez zmian. (Podobnie jak kod produktu, a nawet stany magazynowe)". W załączeniu zdjęcie ze strony.



Sklep według informacji zawartych na stronie Facebook Ogólnopolskiego Bojkotu odmawiał mediom informacji na ten temat. "Przyłapane na gorącym uczynku po cichu usuwa swoje oszustwo... rosyjskie deski, które niedawno stały się "polskie", dziś powróciły do swojej oryginalnej narodowości i znów oznaczone są jako rosyjskie"

Tłumaczenie nastąpiło dopiero po kilku dniach. Uzyskał je pracownik TVP Info, rzecznik prasowy sklepu stwierdził, że doszło do błędu pracownika "Uznał on, że skoro nie kupujemy płyty OSB z Rosji, to należy zmienić kraj pochodzenia na Polskę". Takie tłumaczenia zdaniem Ogólnopolskiego Bojkotu Leroy Merlin są kuriozalne. Przedstawiciele Stowarzyszenia twierdzą w swoim wpisie z 23 maja, że "zwalanie odpowiedzialności na szeregowego pracownika gdy sprawa się wydała jest zwykłym tchórzostwem". Jak zaznacza dalej Stowarzyszenie- kierownictwo sklepu powinno wziąć odpowiedzialność za swoje postępowanie. "To nie pracownicy nie są w stanie choćby jednym zdaniem odciąć się od działań firmy w Rosji".

Sprawą zainteresował się poseł Piotr Sak z Solidarnej Polski, który wysłał w tej sprawie pismo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pełna treść pisma dostępna jest tutaj.

Foto podglądowe: Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin