Marcin Łukaszek: Problemy widzą najwyraźniej tylko kibice Assesco Resovii, bo zarząd klubu ich nie widzi i nie wyciąga wniosków

Dziś rozmawiamy z Marcinem Łukaszkiem, który prowadzi blog Z siatkówką na "ty".  Marcin to kibic siatkówki, który ocenił dla nas sezon Assesco Resovii Rzeszów. Zapraszamy do lektury wywiadu.

Skąd twoje zainteresowanie siatkówką?

Trudne pytanie moja przygoda z miłością do siatkówki zaczęła się od oglądania "od święta" poczynań naszej reprezentacji w ówczesnej lidze Światowej. Moje pierwsze poważne kibicowanie to, złote ME w 2009 roku. A mój pierwszy sezon z "Reską" to, zdetronizowanie Skry z tronu herosów w Plus Lidze.

Od dawna komentujesz poczynania boiskowe Asseco Resovii Rzeszów, jak ocenisz ubiegły sezon rzeszowskiej drużyny?

Pierwszy blogowy post ukazał się tuż przed tym niemieckim turniejem kwalifikacyjnym do IO w RIO. I wtedy też stało się jasne, iż będą pojawiać się wpisy o meczach "Wilków". Jak oceniam? Chyba, jak wszyscy kibice Asseco Resovii Rzeszów, o szczegółach można przeczytać we wpisie, który jest i na blogu i Waszym portalu.

Skąd biorą się problemy i brak sukcesów drużyny z Rzeszowa? Co twoim zdaniem powinien zrobić zarząd klubu?

Problemy widzą najwyraźniej tylko kibice, bo zarząd klubu ich nie widzi i nie wyciąga wniosków. Co roku jest ściągana konstelacja gwiazd, który ma wreszcie wlać miód w serca "pasiastych" kibiców, czyli dać medal. A wszyscy wiemy, jak to się kończy. Zarząd w ogóle nie bierze pod uwagę gry wychowankami, bo nie są gwarancją sukcesu, bo są, za słabi. Czy naprawdę Olek Śliwka jest słabym zawodnikiem? Zarząd klubu powinien brać przykład z innych klubów, a nie bawić się w wymienianie coroczne graczy lub podać się do dymisji. Pieniądze i gwiazdy nie zawsze są, gwarancją sukcesu, jak widać. Ale kto bogatemu zabroni? Przykładem jest, chociażby gdański Trefl, czy drużyna Grzegorza Słabego.

Jak ocenisz ubiegły sezon siatkarki w PlusLidze? Kto zaskoczył, kto wypadł słabiej?

Sezon jak co roku bardzo ciekawy. Oczywiście największym zaskoczeniem jest drużyna z Zawiercia, który dopisała historyczną kartę do swoich występów w lidze: zdobywając brązowy medal, grając przy tym widowiskowo. Oj będzie gorąco na meczach LM pod okiem Michała Winiarskiego, oj będzie. Duży plus postawię przy drużynie z Olsztyna, która o mały włos nie wyrzuciła, za burtę półfinałów drużyny z Bełchatowa Przez dłuższy czas zanosiło się, iż w play-offach zobaczymy beniaminka z Lublina, ale chyba zabrakło plusligowego obycia. Rozczarowaniem jest dla mnie obok drużyny z Podpromia, drużyna z Suwałk i Nysy liczyłem na trochę więcej w ich wykonaniu. Więcej o tym w podsumowaniu, które ukaże się na moim blogu.

Którzy zawodnicy w PlusLidze twoim zdaniem byli zaskoczeniem, a którzy wypadli słabo?

Zacznę może od tych, którzy mnie zawiedli, trochę więcej spodziewałem się po Mistrzach Olimpijskich grających w barwach vice Mistrza Polski oraz Marcin Komenda, absolutny top ligowy dla mnie to Uros Kovacević, który jest jednym z ojców sukcesu drużyny z Zawiercia. Wyróżnię także Kamila Semeniuka, Norberta Hubera, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Tomka Fornala, Kubę Popiwczaka i Karola Butryna. "Polskie MVP" ode mnie wędruję oczywiście do Marcina Janusza, który swoimi występami udowodnił, że jest najlepszym polskim "sypaczem". O udźwignięcie koszulki z "Orzełkiem" jestem spokojny.

Przed nami sezon reprezentacyjny. Dużo dyskutowało się na temat powołań. Czy myślisz, że Gribic ma szansę na sukces?

Widać, że Nikola nie bał się przewietrzyć szatni i bardzo dobrze, naszej drużynie potrzeba jest świeżej krwi. Oczywiście w naszym kraju wszyscy są, ekspertami i lubią krytykować powołania bez zobaczenia naszej reprezentacji w akcji. O tym, co ja myślę o powołaniach, również możecie przeczytać, wpadając na Z siatkówką na "ty" Chyba nie taka jest rola biało-czerwonego kibica? My mamy kibicować i wspierać, a nie krytykować! Oczywiście wierzę w worek medali dla naszej reprezentacji.

Szerzej o powołaniach i komentarz Marcina do powołania możecie przeczytać tutaj