Wizytówka Podkarpacia
Rzeszowskie deptaki są jedną z wizytówek Podkarpacia. Podczas tegorocznych wakacji przewinęło się przez nie bardzo wielu turystów, zjeżdżających się aby podziwiać uroki naszego regionu. Niestety pojawił się wtedy również problem z zabrudzeniami na deptakach. Z pomocą pojawiła się jednak specjalna maszyna, warta 10 tys. złotych, która ma się uporać z tym uciążliwym problemem.
Jak działa ta maszyna?
Maszyna ta posiada zasilanie akumulatorowe, z tego względu będzie ona mogła pracować po cichu, co zwłaszcza nocą nie zburzy spokoju mieszkańców. Maszyna ta jest ekologicznym rozwiązaniem, a jej działanie nie spowoduje zniszczeń płyt granitowych, które są na deptakach. Środki do czyszczenia zaś, których użyje maszyna były dobierane po rozmowach z firmami, które dokonywały rewitalizacji tychże deptaków.
Testowanie maszyny i jej zasięg
Testowanie maszyny już się odbyło i miało ono miejsce w nocy z 3 na 4 września. Prace porządkowe zaś będzie wykonywać głównie na deptakach przy ulicy 3 maja i Kościuszki, a także przy ulicy Grunwaldzkiej (po jej otwarciu).
Pomysłodawca i włożone koszty
Kwotę ponad 10 tys. złotych na zakup tego urządzenia sfinansowało Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej od którego zależy czystość na rzeszowskich ulicach. Pomysł na tę maszynę wyszedł zaś od Rzeszowskiego Ratusza – znaleźli oni rozwiązanie na ten uciążliwy problem, który pojawia się nie tylko podczas sezonu wakacyjnego ale także zwyczajnie podczas weekendów. Zabrudzenia takie są trudne do usunięcia przez zwykłego mopa i wodę ze środkiem czyszczącym – tak więc teraz będzie to duże odciążenie dla osób, które miałyby się zajmować usuwaniem zanieczyszczeń z tych powierzchni.
Komentarze