Swoboda przemieszczania się po państwach Unii Europejskiej (UE) to jedna z najwyżej ocenianych korzyści wejścia Polski do UE. Bezpieczeństwo podróżowania wzmacnia Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która zapewnia dostęp do niezbędnego leczenia w ramach publicznego systemu opieki zdrowotnej.
Karta EKUZ obchodzi właśnie swoje 20 urodziny. W Polsce za jej wydawanie Polsce odpowiada Narodowy Fundusz Zdrowia. Oprócz najważniejszych informacji, zachęcam do przeczytania kilku ciekawostek z naszego regionu – zachęca Rafał Śliż, rzecznik Podkarpackiego NFZ.
Czym jest karta EKUZ?
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego to dokument unijny. Umożliwia dostęp do niezbędnej opieki medycznej podczas czasowego pobytu w państwach UE oraz Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii, które należą do Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) oraz w Wielkiej Brytanii. Karta EKUZ uprawnia do opieki zdrowotnej na dokładnie takich samych zasadach, które dotyczą osób ubezpieczonych w państwie, do którego podróżujemy. Pozostałe zasady znajdziecie tutaj.
Zmiany na lepsze – dłuższy okres ważności karty EKUZ
Przez 18 lat od wprowadzenia EKUZ w Polsce zmieniały się okres ważności EKUZ. Pierwsze karty wydawane przez NFZ miały tylko dwumiesięczny okres ważności. Wyjątek stanowili emeryci, ponieważ ich karta była wydawana na 5 lat. Obecnie karta EKUZ np. dla osób zatrudnionych lub prowadzących działalność gospodarczą jest wydawana na 3 lata. Emeryci otrzymują ją na 20 lat, a dla dzieci zgłoszonych do ubezpieczenia, EKUZ jest ważna do 18 urodzin. Terminy ważności dla innych osób znajdziecie tutaj.
Zmiany na lepsze – więcej opcji do wyboru przy wnioskowaniu o kartę EKUZ
Na początku karta EKUZ była wydawana tylko podczas osobistej wizyty w oddziale wojewódzkim lub punkcie obsługi NFZ oraz korespondencyjnie. Dzisiaj nie trzeba nawet wychodzić z domu, aby wysłać wniosek o kartę. Wystarczy dostęp do Internetowego Konta Pacjenta (IKP) lub skorzystanie z elektronicznej skrzynki podawczej ePUAP. Znacznie uprościliśmy również sam wniosek o kartę EKUZ.
Jeśli wniosek nie jest składany osobiście, na uruchomionej w 2022 r. stronie internetowej można sprawdzić etap obsługi elektronicznego wniosku o kartę.
EKUZ w liczbach
Łącznie NFZ w Polsce wydał już ponad 37,5 mln kart EKUZ. W Podkarpackim NFZ wydaliśmy ponad 2 mln kart w ciągu ostatnich 20 lat. Sprawdzając statystyki 21 maja, było ich dokładnie 2 059 592. Średnio drukujemy 108 tysięcy kart rocznie, ale rekordowy był 2019 rok – 207 769 kart.
W ciągu tych 20 lat zdarzyło się sporo nietypowych sytuacji, niektóre zabawne a inne wręcz przeciwnie. Zachęcam do krótkiej wycieczki w przeszłość – mówi Rafał Śliż.
- Kilka lat temu w Przemyślu pod punkt obsługi podjechał autobus. Niemal cała grupa osób przypomniała sobie o kartach w ostatnim momencie. Zrobiło się straszne zamieszanie, gdyż pod drzwiami stanęło w jednej chwili około 50 osób. Wycieczkowiczom oczywiście zależało na czasie, ale dzięki sprawnej organizacji wszystko skończyło się dobrze.
- Nie tak dawno, do punktu obsługi w Dębicy zadzwonił roztrzęsiony mężczyzna. Był właśnie we Włoszech i karetka wiozła go do szpitala. Karty EKUZ niestety nie miał. W trakcie transportu do szpitala, udało mu się napisać upoważnienie, wysłać mailem do rodziny, a ona z kolei wybrała kartę, którą kurierem dostarczono do placówki medycznej. Udało się zdążyć, ale niedoceniana czasem karta EKUZ okazała się tym razem bardzo przydatna.
- W ubiegłym roku do punktu w Rzeszowie przyszła kobieta z ponad 20-ma wnioskami dla czterech rodzin. Poprzednie straciły już ważność, a kobieta z bardzo poważną miną stwierdziła, że dla nich karty są koniecznością. Od wielu lat jeżdżą wspólnie na wakacje na południe Europy i za każdym razem komuś karta się przydaje. Najmniej stresujący była zwichnięta kostka o dziecka. Zdecydowanie więcej nerwów kosztował poważny uraz kolana u nastolatki i operacja wyrostka robaczkowego u dorosłej osoby. W przypadku tej ostatniej, zabieg był poważny a pacjent pod opieką żony wrócił do domu dopiero po tygodniu pobytu w szpitalu.
- Do punkt w Sanoku zadzwonił w ubiegłym roku mężczyzna, kilka minut przed końcem pracy prosząc, aby nie zamykać jeszcze punktu, ponieważ stoi na przejeździe kolejowym a wyjazd ma w nocy. Oczywiście poczekaliśmy, kartę wydaliśmy i wszyscy byli zadowoleni. Ponadto punkt obsługi w Sanoku wpisuje w swój pamiętnik nazwy, którymi posługują się nasi Klienci. Mimo, że nie odpowiadają dokładnie oficjalnej nazwie, to wszyscy wiemy o jaką kartę chodzi. Najczęściej pojawia się:
- ekuś, eskus, ekjus i ewuś – tutaj zapewne ktoś miał na myśli system, dzięki któremu lekarz po wpisaniu numeru PESEL wie, że jesteśmy ubezpieczeni.
- karta e-NFZ i karta ONZ-tu! choć ONZ z kartą nic wspólnego nie ma.
- zielona karta i „taki plastik”
Punkt w Sanoku ma też nietypową kolekcję. Od wielu lat otrzymujemy kartki pocztowe od Kuracjuszy z polskich uzdrowisk i naszych Klientów, którzy z wakacyjnych zagranicznych wycieczek przesyłają nam pozdrowienia. W imieniu moich Koleżanek z punktu - bardzo za nie dziękuję i proszę o jeszcze – dodaje Rafał Śliż. Dostać taką kartkę, to sama przyjemność :)
ŹRÓDŁO: Rafał Śliż, rzecznik prasowy, Podkarpacki Oddział Wojewódzki NFZ w Rzeszowie
Komentarze