W pierwszej połowie faworyzowany Motor nie był w stanie oddać celnego strzału na bramkę Jakuba Wrąbla. Stal Rzeszów również nie zdobyła żadnej bramki przed przerwą, ale w drużynie Marka Zuba widać było zaangażowanie i wiarę w możliwość pokonania Motoru.
Konkrety zaczęły się w drugiej połowie. Najpierw do siatki trafił jeden z najlepszych ligowców minionej jesieni, Adler da Silva. Świetną asystę zanotował Sebastien Thill, który dostrzegł wychodzącego na dogodną pozycję Szwajcara. Po wygranym pojedynku biegowym z Najemskim da Silva wpadł w pole karne i strzałem po ziemi pokonał Rosę – była to 51. minuta spotkania. Kwadrans później ręką zagrał Milan Simcak, a podyktowaną jedenastke na gola zamienił Piotr Ceglarz. Radość lublinian nie trwała długo, bowiem już cztery minuty później wynik spotkania ustalił Adrian Bukowski strzałem pietą z bliskiej odległości. Gol dla Stalowców padł zaledwie minutę po tym, jak w dogodnej sytuacji z pola karnego nie trafił Ceglarz.
Stal Rzeszów – Motor Lublin 2:1 (0:0)
Adler (51’), Bukowski (70’) - Ceglarz (66’, karny)
Stal: Wrąbel – Warczak, Kościelny, Góra, Simcak, Łysiak, Bukowski (88’ Danielewicz), Thill, Łyczko (75’ Hrosu), Prokić, Adler (88’ Wachowiak)
Trener: Marek Zub
Motor: Rosa – Kamiński (61’ Lis), Najemski, Luberecki (61’ Palacz), M. Król, Stolarski (48’ Wójcik), Scalet (62’ Gąsior), Wolski, Kruk, Ceglarz, Mraz
Trener: Goncalo Feio
Sędzia: Sylwestrzak (Wrocław)
Żółte kartki: Prokić
Widzowie: 3895
Komentarze