Dominacja gospodarzy w pierwszej kwarcie zaowocowała pokaźną, trzynastopunktową przewagą po pierwszych 10 minutach. W drugiej części spotkania Spójnia kontynuowała dzieło zniszczenia. W pewnym momencie gospodarze prowadzili aż 30 punktami! W buty Tylera Cheese’a zdecydowanie nie wszedł Ikechukwu Nwamu, który trafił w zaledwie trzech rzutach z pola (na 16 prób). Sokołowi udało się zmniejszyć rozmiary porażki, ponieważ koszykarze ze Stargardu nieco spuścili z tonu – dwie ostatnie kwarty były „na remis”.
Do końca sezonu pozostało osiem meczów. Na pocieszenie fani Sokoła mogą spodziewać się powrotu gwiazdy zespołu, Tylera Cheese’a, na finiszu rozgrywek.
PGE Spójnia Stargard - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 77:56 (25:12, 24:16, 11:11, 17:17)
Składy:
Spójnia: Devon Daniels 17, Ben Simons 11, Stephen Brown 11, Adam Łapeta 10, Sebastian Kowalczyk 9, Wesley Gordon 7, Alex Stein 5, Adam Brenk 5, Karol Gruszecki 2, Aleksandar Langović 0 (12 zb), Oliwer Korolczuk 0, Damian Krużyński 0
Sokół: Adam Kemp 12, Ikechukwu Nwamu 11, Terrell Gomez 10, Delano Spencer 9, Michał Kroczak 5, Marcin Nowakowski 4, Filip Struski 3, Milivoje Mijović 2, Patryk Jaźwa 0, Mikołaj Płowy 0
Komentarze