Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście z Niepołomic – w 23. minucie wynik otworzył Mateusz Cholewiak. W związku z tym, że Cholewiak grał parę lat temu w Stali Mielec (rozegrał tam 109 meczów) i jest szanowany przez tamtejszych kibiców, nie szalał on z radości po zdobyciu bramki – jego cieszynka była bardzo stonowana. Wiele statystyk nie odzwierciedla wyniku, który widniał na tablicy po zakończeniu pierwszej połowy spotkania – warto tutaj wspomnieć m.in. o posiadaniu piłki (przez 71% czasu gry przy piłce była Stal) czy liczba wymienionych podań (390 podań po stronie Stali i 109 po stronie gości).
Później Stal spuściła z tonu, jednak w ostatnich minutach przebudziła się i zadała dwa decydujące ciosy. Najpierw Ilia Szkurin (piłkarz grudnia PKO Ekstraklasy) w 83. minucie ograł dwóch zawodników Puszczy i pokonał Oliwiera Zycha, a tuż przed końcowym gwizdkiem Piotr Wlazło przechytrzył bramkarza strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Tym samym zwycięstwo Stali stało się faktem. Obecnie mielczanie mają na koncie 25 punktów po 19 meczach, natomiast Puszcza zajmuje 14. miejsce z zaledwie dwoma punktami przewagi nad strefą spadkową.
Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2:1 (0:1)
Bramki: Ilia Szkurin (83’), Piotr Wlazło (90+3’) – Mateusz Cholewiak (23’)
Stal: Mateusz Kochalski - Maksymilian Pingot, Mateusz Matras, Bert Esselink – Krystian Getinger, Piotr Wlazło, Rafa Santos (58’ Igor Strzałek), Alvis Jaunzems (78 Łukasz Gerstenstein) – Koki Hinokio (78’ Kai Meriluoto), Maciej Domański – Ilia Szkurin
Puszcza: Oliwier Zych – Piotr Mroziński, Artur Craciun, Konrad Stępień, Roman Yakuba – Artur Artur Siemaszko, Jakub Serafin (76’ Jakub Stec), Michał Walski, Wojciech Hajda (74’ Bartłomiej Poczobut), Mateusz Cholewiak (63’ Jakub Bartosz) – Maciej Firlej (63’ Hubert Tomalski)
Sędziowali: Jarosław Przybył (Kluczbork) – sędzia główny, Radosław Siejka (Łódź) i Mikołaj Kostrzewa (Świdnik) – asystenci
Żółte kartki: Pingot (67’), Wlazło (90+4’) -- Zych (72’), Mroziński (90+2’)
Komentarze