Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Powiat Rzeszowski

Ministra objęła akcję swoim matronatem. Czy rodzi nam się nowe słowo?

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula angażuje się w ogólnopolską akcję szkolną młodzieży. Objęła ją – jak to określiła – matronatem.

Katarzyna Kotula jest jedną z ministrów w rządzie Donalda Tuska. Trzeba jednak pamiętać, że wolą one być nazywane „ministra”. I okazuje się, że to nie jedyna zmiana językowa w polskiej polityce.

Akcja poid matronatem ministry

Właśnie wystartowała kolejna edycja młodzieżowej akcji Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+. To już kolejna odsłona działania, która ma pokazywać te placówki, które w najlepszy i właściwy sposób podchodzą do kwestii orientacji seksualnej uczniów. Ministra Kotula objęła akcję patronatem.

Ale nie do końca, bo jak sama poinformowała w serwisie X: „Rusza Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+, który objęłam swoim matronatem!”.

Wywołało to poruszenie wśród internautów, bo do tej pory mowa była o patronatach.

„Słowa „matronat” zaczęto używać w odniesieniu do działań prokobiecych. I może już niech w tym znaczeniu pozostanie? „Fajnym” trzeba być poprzez działania, niekoniecznie przez udowadnianie na każdym kroku jak bardzo postępowym się jest” – to jeden z internetowych komentarzy.

I kolejny: „Czym by Pani objęła ten ranking, gdyby była Pani osobą niebinarną?”

Słownikowa definicja

Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego PWN patronat to: „sprawowanie opieki nad kimś albo nad czymś”, a także „w starożytnym Rzymie: układ stosunków między patronem a osobą oddającą się pod jego opiekę, oparty na obustronnej wierności”.

Kotula jednak zastąpiła to słowo jego żeńską wersją – jako że jest ministrą. Na używanie słowa „matronat” od dłuższego czasu naciskają organizacje feministyczne, tłumacząc, że jest to po prostu żeńska wersja słowa „patronat”.

W tym przypadku słownik wyjaśnia: „patronat związany z działaniami prokobiecymi”.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów