Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Sylwester Korycki: KPO – Komedia czy Tragedia

Sylwester Korycki: KPO – Komedia czy Tragedia
3-1- 2050 korycki
Kolejny akt komediotragedii rozegrał się ostatnio w Sejmie. Siedzimy na widowni i obserwujemy któryś już akt spektaklu pod tytułem KPO, który tak naprawdę  jest o nas. Czarny charakter miota się w sidłach własnych intryg i błędów. W ostatnim już  akcie przygotowuje finalną intrygę, która poprzez szantaż ma wzbudzić w widowni odczucie, że to wina pozytywnego bohatera, a nie czarnego charakteru.

Sprawa wygląda tak, że przez ostatnie dwa lata rząd i „Zjednoczona Prawica” nie potrafili spełnić założeń kamieni milowych, które sami wynegocjowali. Główną przyczyną jest to, że nie mogą od tak wprowadzić prostego rozwiązania, czyli odpolitycznienie sądownictwa i przywrócenia jego funkcjonowania zgodnie z panującymi w cywilizowanym świecie standardami. Dzieje się tak, ponieważ koalicjant PiS, czyli Solidarna Polska jest odpowiedzialna za sądy w tym związku i chce mieć nad nimi pełną kontrolę. Obecnie średni czas rozpatrywania sprawy to około powyżej 7 miesięcy (przed 2015 było w granicach 4 miesięcy). Solidarna Polska jako partia eurosceptyczna jest jednocześnie w toksycznej relacji ze swoim koalicjantem PiS. Wiedząc, że sondaże w starcie samodzielnym daje im wynik pod progiem wyborczym nie mogą porzucić PiS. Z drugiej zaś strony większość parlamentarna, którą zapewnia Solidarna Polska wtedy kiedy chce, daje PiS utrzymywanie się przy władzy i oddalenie widma przedwczesnych wyborów. 

Reasumując. Ważna jest polityka i utrzymanie się przy władzy. KPO od 2 lat nigdy nie było na pierwszy miejscu. Nowe drogi, żłobki, transformacja energetyczna, odblokowanie wiatraków na lądzie – wszystko to mogłoby zacząć funkcjonować. Widocznie jednak nie jest ważny człowiek, rozwój Polski, ale zapewnienie sobie dalszego biesiadowania przy „korycie” i utrzymanie władzy. W całym tym okresie premier raz mówił, że KPO to „awans cywilizacyjny”, a następnym razem, że „to nie jest naprawdę coś co zmienia sytuację gospodarczą”.  Teraz znowu się zmieniło. Zaczyna brakować pieniędzy. Nasze obligacje na rynkach międzynarodowych są drogie. Trzeba coś zrobić i zbliżają się wybory.

Rząd przygotował projekt ustawy o Sądzie Najwyższym, w którym m.in. jest mowa o przeniesieniu spraw dyscyplinarnych z Izby Odpowiedzialności Zawodowej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. To rozwiązanie zostało skrytykowane przez większość prawników, jako niekonstytucyjne. W grudniu sam Prezydent wyraził sprzeciw i pierwszy projekt ustawy został wycofany z porządku obrad.

Projekt ustawy przeszedł do Sejmu. Za przyjęciem głosowało PiS, przy czym większość posłów, którzy są prawnikami wyciągnęli swoje karty do głosowania. Solidarna Polska była przeciw. PSL,PO, SLD wstrzymało się od głosu, a Polska 2050 była przeciw. Jako POLSKA 2050 nie zgadzamy się, aby PiS czy Prezes Kaczyński wmawiał  Polakom, że muszą wybierać między praworządnością, a pieniędzmi. To fałszywy wybór. Polacy mogą mieć praworządność i pomoc Unii Europejskiej. Kaczyński oszukuje Polaków od lat mówiąc, że muszą wybierać: prawo albo wolność, pieniądze z KPO albo wolne sądy, Unia Europejska albo patriotyzm. Stawia nas przed fałszywymi wyborami. Opozycja wspólnie zgłosiła do projektu ustawy cztery poprawki, które miały sprawić, aby ta ustawa była zgodna z naszą Konstytucją. Wszystkie zostały odrzucone...


KPO

KPO

korycki

korycki

Sylwester Korycki


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów