Jak należy na co dzień prawidłowo dbać o serce?
S. Mazur: Im jestem starszy tym bardziej jestem pewien - powtarzają się reguły, że lepiej dbać i zapobiegać, niż potem leczyć. Podobnie jest ze zdrowiem - trzeba je cenić. A ceni je ten, kto utracił. Żeby nie stracić warto zapobiegać, bo właściwie już u kobiet w ciąży trzeba stwarzać pewne nawyki. U dzieci w wieku przedszkolnym tak samo. Pozornie, dbanie o serce to nie jest tylko waga, cukier, ciśnienie, ruch, tylko to dbanie od dziecka o zdrowy styl życia. To jest o wiele bardziej opłacalne działanie. Historia pokazuje, że mądre społeczeństwa potrafią dbać o najsłabsze jednostki, to znaczy seniorów, chorych, małe dzieci. Z drugiej strony, mądre społeczeństwa potrafią wydawać większy procent pieniędzy na profilaktykę niż na leczenie. Te narody, gdzie medycyna sprowadza się do interwencji, niestety płacą dużą cenę za swoje postępowanie.
Światowy Dzień Serca jest obchodzony już od ponad dwudziestu lat. To święto ma na celu zwrócenie uwagi całego świata, że lepiej jest zapobiegać chorobom serca, ponieważ najwięcej jeśli chodzi o choroby, jesteśmy winni sami sobie. Są grupy chorób na które nie mamy wpływu, np. choroby genetyczne, czy to, że się starzejemy, ale ewidentnie mamy wpływ na np. stres, który jest czynnikiem chorobotwórczym. Prawidłowa ilość snu także jest istotna. Trzeba dbać też o ruch, np. pływanie, chodzenie, gimnastyka, aerobik, narty - ruch jest bardzo ważny. Powinniśmy odżywiać się możliwie bez nadmiaru tłuszczy zwierzęcych (masła, śmietany, słoniny), za to z dużą ilością zdrowych tłuszczy - np. nienasycone kwasy tłuszczowe, oleje. Dieta powinna być bogata w witaminy, błonnik, sole mineralne, dużo jarzyn, warzyw, owoców, nie za dużo węglowodanów prostych, w tym słodyczy. Oczywiście, gdy jest jakaś okazja np. imieniny czy święta to możemy sobie pozwolić, ale nie zjadajmy ich nadmiaru. Ważne, by w diecie było obecne białko, zarówno roślinne, jak i zwierzęce, w tym aminokwasy egzogenne. Sądzę, że większość osób wie, jak zdrowo żyć, tylko brak nam na co dzień samodyscypliny i kultury higieny zdrowego życia. Są narody, które żyją długo, na co składa się m.in. właśnie to ich podejście do życia. Nie ma wśród nich pędu za rzeczami materialnymi. Chociażby w krajach jak Japonia, Izrael, okolice Morza Śródziemnego - tam ludzie długo żyją. Natomiast są takie kraje, np. nasi sąsiedzi ze wschodu, gdzie cały czas jeszcze mają dużo grzechów, których już w Polsce w części się pozbyliśmy, ale wciąż przychodzą nowe - brak ruchu, “ekranizacja” życia - telewizory i smartphone’y, laptopy, siedzący tryb życia.
Zanieczyszczenie środowiska też ma bardzo duży wpływ?
S.M.: Płuca jako filtr i miejsce pomiędzy krwią a powietrzem są bardzo ważne dla układu krążenia, tworzą taki mały obieg. Spędzamy czas w środowisku zanieczyszczonym w sposób naturalny, bądź np. w obecności palaczy w rodzinie czy w biurze. Przebywamy też z zanieczyszczeniami typu azbest, pył, smog, szczególnie w częściach świata, gdzie pali się słabej jakości węglem czy drzewem, szczególnie w piecach tzw. kopciuchach, po prostu są zanieczyszczenia powietrza bardzo drobnymi cząsteczkami, co powoduje chorobę obturacyjną płuc. Papierosy to jedno, ale też zanieczyszczenie powietrza, niedobór jodu, szczególnie w krajach wysokogórskich. W tej chwili jod jest już substytuowany w soli kuchennej, skąd nie ma takiego wpływu na np. niedoczynność tarczycy, kończącą się w przyszłości m.in. niezdolnością krążenia, anemią. Są też wpływy środowiskowe na nerki, co ma potem wpływ na układ krążenia. Jeśli będziemy rozumieć środowisko szerzej, typu miejsce gdzie jesteśmy, nasza cywilizacja, czyli te kraje, gdzie jest wyścig, nadmierna konkurencja, duże ambicje i to zarówno populacyjne, jak i wpływy grupowe, rodzinne, to zawsze przysparza to kłopotów. Między innymi COVID-19 był ogromnie stresujący, bo ludzie się go po prostu bali. W tej chwili ten strach spowodowany pandemią minął, ale dla naszych sąsiadów z Ukrainy przyszedł kolejny duży stres. Mam na co dzień do czynienia z bardzo dużą ilością uchodźców. Obecna sytuacja destabilizuje układ odpornościowy, podnosi ciśnienie, jest przyczyną chorób cywilizacyjnych, w tym właśnie układu krążenia. Światowy Dzień Serca powinien być pretekstem, by pomyśleć o swoim sercu, w końcu ma się je zwykle jedno. Trzeba o nie dbać, ale nie dopiero na kilka lat przed śmiercią, bo wtedy jest już za późno, tylko cały czas i być przykładem dla dzieci, wnuków. Dom rodzinny to najważniejsze środowisko człowieka. Oczywiście na drugim miejscu jest szkoła, gdzie pokazywane są dobre wzorce. Media też mają ogromny wpływ na nawyki. Powinniśmy być mądrym narodem, tak jak Szwajcarzy, Izarel - narody, które dbają o serce.
Czy Polacy za mało dbają o profilaktykę?
S.M.: To się zmienia i na dobre i na złe, ale głównie na dobre. Jestem lekarzem od 42 lat i muszę powiedzieć, że jestem dumny ze zmian, które są w Polsce. Dominują zmiany pozytywne i świadomość ludzi zmienia się na dobre. Natomiast jest jeszcze dużo do zrobienia i ważne, żebyśmy starali się to robić. W Rzeszowie Światowy Dzień Serca obchodzimy od wielu lat w formie konferencji, organizujemy wydarzenia z tym związane. W tym roku Światowy Dzień Serca w Rzeszowie odbędzie się we współpracy z Sanepidem. Na ulicy Dąbrowskiego przy tej okazji można będzie zrobić dużą ilość badań, pacjenci będą mieli dodatkową możliwość spotkania się z medykami. Będzie to czas, gdzie można zrobić badania, dużo się przy okazji nauczyć. To bardzo ważne, że w tej chwili NFZ i rząd zorganizowali dużą ilość możliwych do zrobienia badań profilaktycznych, np. program “Profilaktyka 40 Plus”. To program, gdzie osoby mające 40 lat lub więcej mogą zrobić badania zarówno ciśnienia, krwi, mocznik, kwas moczowy, mężczyźni - PSA. W ramach badań z programu można wykryć naprawdę sporo chorób, warto je zrobić. Zachęcamy do tego mieszkańców Podkarpacia. Badania te są bezpłatne, również bezpłatna jest mammografia dla Pań powyżej 40 roku życia, kolonoskopia. W Rzeszowie koordynowany jest program “Wykryj raka skóry”. Są także programy dotyczące choroby obturacyjnej płuc, program dotyczący badania cytologii. COVID-19 minął, zajęło nam to mnóstwo czasu, energii, pieniędzy budżetowych. Wybuchł kolejny problem jakim jest wojna na Ukrainie, ale pomyślmy raz na jakiś czas o sobie. Pamiętajmy, że im jesteśmy starsi, tym prawdopodobieństwo zachorowań jest większe. Mamy te badania w Rzeszowie za darmo. Zapraszamy w najbliższą niedzielę na ul. Dąbrowskiego, bo tam można będzie zrobić badania. Na co dzień jest też taka możliwość. W CM Medyk bardzo nam zależy na tym, żebyście Państwo nie chorowali, żebyście mieli wcześnie wykryte choroby i duży nacisk kładziemy na jakość w medycynie. Pamiętajmy o wczesnym wykrywaniu chorób, oszczędzamy bólu, cierpienia, sobie i rodzinie. Światowy Dzień Serca powinien być impulsem do wczesnego wykrywania i głównie zapobiegania chorobom.
Dziękuję za rozmowę.
źródło grafiki: Urząd Miasta Rzeszowa
Komentarze