Zdecydowana reakcja 14-latki zapobiegła śmierci 5 osób

Wracamy do tematu sprawy zatrucia tlenkiem węgla pięcioosobowej rodziny w Krośnie. Pisaliśmy o tym tutaj. Okazuje się, że rodzina zawdzięcza życie 14-latce, która zaniepokojona nietypowym zachowaniem rodziców wezwała policjantów. 

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie około 1:30 w nocy. 14-latka wezwała policjantów, gdyż zauważyła nietypowe zachowanie rodziców po kłótni. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce drzwi otworzyła im 14-latka, która straciła przytomność. Jeden z funkcjonariuszy zabezpieczył osuwającą się dziewczynkę i położył ją na podłodze. Policjanci ruszyli na pomoc pozostałym domownikom, zorientowali się, że powodem takiego stanu rzeczy może być tlenek węgla. Przewietrzyli mieszkanie, udzielili pierwszej pomocy rodzicom i czekali na przyjazd straży pożarnej i zespołu ratownictwa medycznego. 

Policjanci zaopiekowali się także przebywającym na piętrze 9-letnim rodzeństwem. Okazało się, że największe stężenie dwutlenku węgla zostało odnotowane na parterze budynku. Domownicy przebywający na piętrze nie odczuli więc jeszcze skutków działania zatrucia dwutlenkiem węgla.

Rodzina została przewieziona do szpitali w Krośnie i Brzozowie. Tragedii udało się uniknąć dzięki reakcji 14-latki i zdecydowanym działaniom służb.