Jesteśmy portalem obywatelskim! Chcesz pisać o Rzeszowie i
Rzeszowiakach? A może czujesz się na siłach redagować któryś z naszych
działów? Skontaktuj się z nami – chcemy wspierać i współpracować ze
wszystkimi którzy tworzą nasze miasto. Dowiedz się Więcej
Jesteśmy portalem obywatelskim! Chcesz pisać o Rzeszowie i
Rzeszowiakach? A może czujesz się na siłach redagować któryś z naszych
działów? Skontaktuj się z nami – chcemy wspierać i współpracować ze
wszystkimi którzy tworzą nasze miasto. Dowiedz się Więcej
W komunikowaniu publicznym polityków nie ma przypadku ani spontaniczności. Zwłaszcza w komunikowaniu na najwyższych szczeblach władzy. Kiedy przed kamerę wychodzi premier, nie ulegajmy naiwności: to nie jest jego wypowiedź, to co mówi przygotowali mu specjaliści, spindoktorzy, doradcy od marketingu politycznego.
W ten sposób realizuje się linię komunikacyjną partii, ujednolica się przekaz i unika niespójności, która jest wrogiem wiarygodności. Zwłaszcza w sytuacji kryzysowej.
Taki kryzys powstał, kiedy do wolnych mediów przeniknęła wiadomość o tym, że Mateusz Morawiecki zakupił w 2021 r. obligacje skarbu państwa za ok 4,6 mln złotych. W takiej sytuacji rutynowo zbiera się sztab antykryzysowy agencji obsługującej PiS, który ma ocenić skalę ryzyka i podjąć kroki, aby złagodzić straty ...
Obserwując sposób rozgrywania tematu katastrofy przez PiS, trudno oprzeć się wrażeniu, że ponowne odgrzewanie tego kotleta po 12 latach, to zupełny absurd nawet z punktu widzenia interesu PiS. Czy aby na pewno?
W 2010 roku katastrofa, do której doprowadziła arogancja, łamanie procedur i dążenie do celu po trupach, była znakomitą okazją do zbudowania mitu założycielskiego, podzielenia społeczeństwa i wytworzenia stanu „oblężonej twierdzy”. To znane i skuteczne socjotechniki typowe dla sekt, których celem jest wypranie mózgów i zniewolenie ludzi dla swoich celów. I trzeba przyznać – PiS tę sytuację i techniki wykorzystał w pełni. Ma grono wyznawców odpornych na jakiekolwiek merytoryczne argumenty, może uprawiać dowolne bezeceństwa, a przy urnie i tak dostanie ich głosy.
Rapor...
Przez lata na stosunki polsko-ukraińskie kładły się cieniem na wydarzenia z minionych czasów. Niestety, oprócz tych dobrosąsiedzkich, nie brakowało doświadczeń złych: prób dominacji, wzajemnych oskarżeń, walk, nienawiści, masowych mordów. Czy jest szansa na zmianę?
Jest takie zjawisko jak „doświadczenie pokoleniowe”. W ogromnym uproszczeniu to względnie homogeniczna świadomość, określana przez wspólne dla tej grupy doświadczenie inicjacyjne, a więc spojrzenie na świat ukształtowane przez silne bodźce, które dotknęły wszystkich z danej generacji. Rola doświadczenia pokoleniowego jest różnie oceniana przez badaczy, ale bez wątpienia wpływa ono na punkt widzenia i postawy w dalszym życiu jednostek. Tak było np. z pokoleniem czasów wojny, komuny, pokoleniem stanu wojennego.
Wzajemne relacje ...
Wojna przykryła wiele polskich spraw i problemów. To dobrze świadczy o nas jako o ludziach, że kiedy nadchodzi stan wyższej konieczności i trzeba pomóc zagrożonym sąsiadom, odkładamy na bok inne sprawy, podwijamy rękawy i bierzemy się do konkretnej roboty aby ich wesprzeć. Ale problemy wrócą ze zdwojona siłą. Niektórych kwestii nie da się zamieść pod dywan na długo.
Z politycznego punktu widzenia, dla obecnego rządu, wojna Putina to gwiazdka z nieba, która odsunęła od PiS widmo zagłady. Spadające słupki zatrzymały się, jak to zwykle bywa w chwilach zagrożenia bezpieczeństwa. Tyle, że przyczyny strat, a więc wszystkie grzechy PiS ani nie przestały być popełniane, ani nie widzimy żalu za nie, ani tym bardziej, postanowienia poprawy. Nie może być zatem mowy o ich odpuszczeniu i rozgrzeszeniu....
Niestety, zrealizował się czarny scenariusz i trwa wojna. Atakowana jest Ukraina, ale Polska, która wraz z demokratycznym światem stoi po jej stronie i czynnie wspiera ofiary agresji, jest przez Rosję traktowana jako państwo nieprzyjazne i działające przeciw niej. A to oznacza, że jesteśmy atakowani również my. Tyle że inaczej.
Na każdej wojnie ważnym elementem strategii, są działania dezinformacyjne i podkopywanie morale przeciwnika. Sianie zamętu, odwracanie uwagi, manipulacja, to techniki w których Rosja jest mistrzem bodaj od czasów Katarzyny II. Od dawien dawna doskonali też wykorzystanie do tych celów agentów wpływu w poszczególnych krajach. Są to de facto szpiedzy, tyle że ich rola nie polega na zbieraniu informacji wywiadowczych, ale na prowadzeniu dezinformacji i inspiracji. Prac...
Tematów wartych poruszenia mamy wokół bez liku, a jeden kusi bardziej od drugiego. Wszystko jednak wydaje się cokolwiek błahe w momencie, w którym uświadomimy sobie, że w bezpośredniej bliskości, niemal tuż za naszym płotem, niemal 200 tysięcy uzbrojonych żołnierzy czeka w gotowości na sygnał do rozpętania największego konfliktu zbrojnego w Europie od zakończenia II Wojny Światowej.
W takich chwilach zachowanie umiaru i unikanie wielkich słów ma swoją wagę, ale jednocześnie poważnym błędem jest milczenie i chowanie głowy w piasek. Wciąż wszyscy rozsądni ludzie na całym świecie mają nadzieję na rozwiązania dyplomatyczne i oby ten scenariusz się sprawdził, ale rozsądek nakazuje brać pod uwagę też inne.
W chwilach takich jak ta, naturalnym odruchem jest refleksja co to oznacza dla nas? Czy m...
Od czasu objęcia władzy przez PiS mamy do czynienia ze zmianami demontującymi system wprowadzony po 1989 roku. Przedstawiciele partii rządzącej powtarzają, że chodzi o naprawianie Polski, oponenci władzy, że o jej psucie. Jak rozstrzygnąć ten problem z oceną? Czy to w ogóle możliwe?
Pretekstem do zastanowienia się nad tymi kwestiami stało się dla mnie przyjęcie przez sejm „Lex Czarnek” jako zmian szczególnie drażliwych, bo odnoszących się do dzieci. A ryzykowanie wyrządzenia im krzywdy uważam za coś wybitnie obrzydliwego. Oczywiście w ramach krótkiego felietonu nie sposób choćby pobieżnie przypatrzeć się zmianom w regulacjach od 2015 roku i na pewno nie w kategoriach „czy to dobrze czy źle…” Bowiem to co niekorzystne i złe dla jednej grupy społecznej, bywa dobre dla innej lub dla kogoś pe...
Oburzamy się często na dziejące się w naszym otoczeniu zjawiska, mówiąc jednocześnie, że „dawniej to byłoby nie do pomyślenia”. Nie zauważamy zarazem, że nasz sprzeciw pojawia się dopiero wtedy, kiedy sprawa szczególnie boleśnie nadepnie NAM na odcisk, kiedy miarka się przebierze, a MY poniesiemy stratę albo ktoś brutalnie wejdzie na NASZE terytorium…. Tyle że wtedy bywa już za późno.
Metaforycznie mówi się o tym jako o „gotowaniu żaby”, kiedy powoli podgrzewamy wodę w garnku, a żaba spokojnie sobie pływa. Do czasu. Kiedy robi się naprawdę gorąco, jest już za późno. Brzmi okrutnie, ale oddaje istotę rzeczy. Chodzi o to, że coś co nie byłoby do zniesienia i do zaakceptowania, gdyby zrobiono to od razu, wprowadzane małymi krokami staje się możliwe. Ten psychologiczny mechanizm jest wykorzys...
Choć niechętnie się do tego przyznajemy, winy za to co dzieje się z nami i wokół nas najczęściej poszukujemy u innych. Nie ma się czemu dziwić, to naturalna cecha ludzkiego mózgu. Tyle, że świadomość tego naturalnego odruchu nie może rozgrzeszać nas z łatwowierności i bezrefleksyjnego zrzucania winy na „kogo popadnie”.
Kiedy dzieje się inaczej niż chcieliśmy, gdy coś idzie nie tak jak się spodziewaliśmy, musimy znaleźć proste wyjaśnienie i nadać znaczenie temu, co się wydarzyło. Niestety czasami nadajemy to znaczenie poprzez obwinianie kogoś.
Kto jest winny inflacji i kto powinien za nią zostać ukarany? Sondaż na ulicach polskich miast z całą pewnością dałby liczne wskazówki i błyskawicznie wskazano by winnego. Pewnie dużo głosów zebraliby politycy (wszystkich partii), bankierzy (polscy ...
Miniony rok 2021 nie szczędził nam niczego, co czasy czyni „ciekawymi” w myśl chińskiego przysłowia. Z jednej strony dotykały nas takie wyzwania jak kolejne fale pandemii czy ataki PiS na wolne media, rekordowa inflacja i białorusko – polska „wojna” hybrydowa na granicy, a z drugiej miały miejsce wygrane wybory prezydenckie przez Konrada Fijołka, powrót do krajowej polityki Donalda Tuska czy skuteczne odparcie ataku na TVN, żeby wspomnieć tylko kilka spektakularnych wydarzeń z roku, który właśnie minął.
Z całą mocą ujawniła się też skłonność znacznej części naszych rodaków do dawania wiary spiskowym teoriom. Oczywiście nie po raz pierwszy i z całą pewnością nie ostatni, bo zjawisko jest mocno zakorzenione, ale tym razem konsekwencje są o wiele bardziej dramatyczne. O ile wiara w płaski ks...
Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies.
W jakim celu będziemy przetwarzać twoje dane?
- pomiary statystyczne - chcemy wiedzieć ile osób odwiedza naszą stronę
- marketing - chcemy lepiej dopasowywać reklamy do zainteresowań czytelników do świadczenia usług drogą elektroniczną.
Możesz dopasować swoje ustawienia cookies do własnych preferencji w zakładkach po lewej. Domyślnie są one wyłączone. Możesz je modyfikować w każdej chwili.
Niezbędne Pliki Cookies
Niezbędne Pliki Cookies powinny być zawszę włączone, abyśmy mogli przechowywać Twoje ustawienia cookies.
Jeżeli wyłączysz to ustawienie, nie będziemy mogli zapisywać Twoich ustawień cookie. Oznacza to, że za każdym razem gdy odwiedzisz tą stronę, będziesz musiał włączać lub wyłączać uprawnienia cookies.
Cookies firm trzecich
Rzeszów Info korzysta z Google Analytics w celu anonimowego zbierania informacji, takich jak liczba odwiedzin i najpopularniejsze strony.
Zostaw te ustawienia włączone i pomóż nam ulepszać nasz portal.
Pamiętaj, aby włączyć Niezbędne Pliki Cookies - bez nich nie będziemy mogli zapisać Twoich ustawień!