Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Szczęśliwy finał poszukiwań dwóch zaginionych osób w powiecie rzeszowskim

Szczęśliwy finał poszukiwań dwóch zaginionych osób w powiecie rzeszowskim
MTE0OTc5YjUkUjlnTE5vIGcKbT0KF2F2MBJ1dkx6YmJxBDdgUQxiMixcKiYGRSJ6IkI6JAJCPXo1XGA1E1xiInQfKz0QRSE1PB8qOQFQKXtyAitlVwYubWhRLmRQGHlkJlZiNlIEfHl3CH1gVQN5ZHMIdmZBSA
W poniedziałek (tj. 15.02.21 r.)  policjanci z rzeszowskiej komendy poszukiwali dwóch zaginionych osób. Jedną z nich był 76-letni mieszkaniec Rzeszowa. Natomiast drugą była mieszkanka Dynowa.

Policjanci z rzeszowskiej komendy około godziny 17.30 otrzymali zgłoszenie o zaginięciu starszego mężczyzny. 76-latek wyszedł z domu na spacer ok. godziny 16.00, ale długo nie wracał do domu. Na policję zadzwoniła zaniepokojona żona, która obawiała się o zdrowie męża ze względu na spore mrozy. Policjanci ustalili jego rysopis i rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzono placówki służby zdrowia, noclegownie i miejsca, gdzie ewentualnie mógł trafić mężczyzna. Po niespełna dwóch godzinach funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że znaleziono mężczyznę podobnego do rysopisu. Na wskazane miejsce został skierowany patrol, okazało się, że był to poszukiwany 76-latek. Policjanci przewieźli go na komendę, skąd odebrała go żona.

Tego samego dnia zostało zgłoszone zaginięcie 30-letniej kobiety. Mieszkanka powiatu rzeszowskiego wyszła z domu przed południem i długo nie wracała. O jej zaginięciu powiadomił policjantów z komisariatu w Dynowie mąż, który od kilku godzin nie mógł się z nią skontaktować. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania - sprawdzili rejony w pobliżu miejsca zamieszkania kobiety, pobliskie lasy, a także sprawdzili adresy znajomych, do których mogła się udać. Poszukiwania zostały zakończone, gdy kobieta sama po kilku godzinach wróciła do domu.

Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama Drukarnia Rzeszów