GOPR-owcy znaleźli ciało poszukiwanego 57-latka. Zaplanowano sekcję zwłok

W sobotę tj. 26 marca w godzinach wieczornych wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny. Ich krewny, 57-letni mężczyzna z Małopolski tego samego dnia w godzinach porannych wybrał się na górską wycieczkę w Beskid Niski. Do tej pory nie wrócił do ustalonego miejsca, jak i nie nawiązał kontaktu z rodziną - telefon był poza zasięgiem.

- Z zebranego wywiadu wynikało, że zaginiony mężczyzna często wychodził sam w góry, zawsze się do nich skrupulatnie przygotowywał, a dzień przed zaginięciem najbliższej rodzinie przesłał tracki szlaków, jakie zamierzał przejść - relacjonują ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR.

W pierwszej kolejności wysłano patrole piesze i poruszające się na kładach, by dokładnie sprawdzić wyznaczoną przez mężczyznę trasę. Następnie użyto także drona z kamerą termowizyjną. Pomimo iż poszukiwania trwały od późnego wieczoru aż do wczesnych godzin porannych, mężczyzny nie odnaleziono.

Poszukiwania mężczyzny, emerytowanego funkcjonariusza służb podległych pod Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wznowiono o 10.00 rano w niedzielę. Niestety, około godziny 12.30 w miejscowości Czeremcha znaleziono ciało 57-latka.

Na wtorek zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny w celu ustalenia przyczyny zgonu.

Zdjęcie: GOPR Bieszczady