Wicemistrzynie Polski dobrze rozpoczęły siatkarski sezon. Wczoraj pokonały beniaminka z Tarnowa i po trzech kolejkach mają komplet punktów. Rzeszowianki nie straciły jeszcze seta w rozgrywkach i zajmują drugie miejsce w tabeli.
Gospodynie szybko wyszły na prowadzenie dzięki skutecznej grze w bloku i obronie (8:3). Na zagrywkę weszła Ann Kalandadze, z którą zagrywką nie mogły sobie poradzić zawodniczki z Tarnowa. Set zakończył się atakiem Szlagowskiej z przechodzącej piłki. Rzeszowianki wygrały tego seta bardzo wysoko i pewnie (25:12).
Drugi set to już bardziej wyrównany pojedynek obu ekip. Rzeszowianki nie były w stanie szybko odskoczyć rywalkom. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Wicemistrzynie Polski wygrały drugiego seta dzięki skutecznym zagraniom Orvosovej w ataku i serwisie (20:17). Tej przewagi już Developres nie roztrwonił i wygrał drugiego seta (25:22).
Trzeci set to ambitna gra zespołu z Tarnowa, który starał się dotrzymać kroku gospodyniom. Po ataku Świstek Developres prowadził trzema punktami (9:6). Zespół z Tarnowa odrobił stratę, ale wtedy "drugi bieg" za sprawą Ann Kalandadze i odskoczyły na cztery punkty (13:9). Rzeszowianki mimo prowadzenia nie ustrzegły się błędów. Efekt tego obserwowaliśmy w końcówce seta. Zespół z Tarnowa doprowadził do remisu (21:21). Jednak więcej zimniej krwi utrzymał zespół z Rzeszowa. Wszystko za sprawą ataków Szlagowskiej. Mecz zakończyła Obiały (25:22).
Developres BELLA DOLINA Rzeszów - Roleski Grupa Azoty Tarnów 3:0 (25:12, 25:22, 25:22)
Komentarze