„Czas tak szybko przemija a my często nie potrafimy nazwać tego, co jest w życiu ważne. Żyjemy w określonych porach, od rana do nocy, od urodzin do urodzin, od świąt do świąt, od wakacji do wakacji. Zwykle nie zastanawiamy się nad tym aby zwolnić, bo jest potrzeba realizacji swoich celów. Nagle jednak przychodzi moment, gdy popatrzymy na stopy swoich dzieci i zaskakuje nas, jak one urosły… Spojrzymy na ręce naszych rodziców i dostrzeżemy, jak one się postarzały… Zwrócimy uwagę na twarze naszych przyjaciół dziwiąc się, jak czas się na nich odznaczył...”
Ten piękny wstęp to słowa Małgorzaty Dymek, dyrektor generalnej Hotelu Falcon w Rzeszowie i prezes zarządu fundacji Pod Skrzydłem Anioła. Rozmowa z Małgosią pokazuje, jak wierność wartościom pomaga w biznesie i wznosi go ponad inne. Jej system wartości jest najprostszym z możliwych - najważniejsi są dla niej ludzie, bo od ludzi zaczyna się cała reszta tego, co jest dla niej ważne, zarówno w życiu prywatnym i zawodowym. Oczywiście nie można pominąć zdrowia jako elementu decydującego o poczuciu szczęścia w życiu, bo jak powszechnie wiadomo, zdrowy człowiek to szczęśliwy człowiek. Szczęście Gosia określa jako efekt uboczny normalnego życia, gdzie właśnie w rodzinie i otaczającym nas społeczeństwie jest zdrowie, jedzenie, dobrzy, szczerzy i prawdziwi ludzie. Gdy do tego dochodzi miłość, przyjaźń i zaufanie – nie potrzeba niczego więcej.
Uszczęśliwiają ją ludzkie sukcesy, te małe i te duże oraz radość z tych sukcesów. Ma to szczęście, że potrafi cieszyć się z bardzo drobnych rzeczy, dlatego każdego dnia ma naprawdę wiele powodów do radości. Cieszy ją nawet tak zwana „paskudna deszczowa pogoda na zewnątrz”, bo ma na nią swój sposób. Wybiera wówczas jasne ubrania, nakłada błyszczyk na usta wyobrażając sobie, że gdy jest się wystrojonym jak w upalny dzień to i deszczu nie ma :)
„Ważny jest dla mnie także rozwój i nie chodzi mi wyłącznie o ten zawodowy, ale też taki w zrozumieniu samego siebie, swoich bliskich, przyjaciół i ludzi, z którymi przebywam. Staram się pracować każdego dnia nad tym, aby być lepszą i dla siebie i innych. Bardzo doceniam, gdy mimo porażek wstajemy i próbujemy znowu pokonywać swoje słabości.” – mówi Małgosia.
Bardzo ważne dla niej jest także patrzenie na potrzeby innych, ludzi słabszych i potrzebujących. Uważa, że każdy z nas ma w sobie tę chęć pomagania. I nie chodzi o spektakularne przykłady niesienia pomocy ale o te najdrobniejsze, które możemy wykonać na co dzień, bez wysiłku. Przeprowadzenie dziecka czy starszej osoby przez ulicę, ustąpienie miejsca w autobusie i wiele innych drobnych przysług są sytuacjami niby drobnymi ale dla tej drugiej osoby bardzo ważnymi. Taka zwykła ludzka życzliwości wydaje się niczym a jest czymś naprawdę ważnym.
„Pomaganie ma sens. Pomagamy, bo chcemy a nie musimy. Filantropia jest wymagająca i czasochłonna, często zatem przedsiębiorcy mówią, że łatwiej jest im zdobyć pieniądze niż je mądrze wydać na cele społeczne. W zarabianiu kierują się sprawdzonymi metodami i wiedzą a pomagając, zwykle odruchem serca. Pomaganie warto traktować jako gałąź biznesu określając cele, mądrze dobierając partnerów społecznych. Zanim zacznie się pomagać, warto odpowiedzieć sobie na pytanie - co chcemy zmienić, na co chcemy pozytywnie wpłynąć, gdzie widzimy możliwości i potencjał do poprawy? Kilka lat temu, wspólnie ze wspaniałymi osobami, również przedsiębiorcami z różnych branż, podjęliśmy decyzję, że chcemy odpowiedzieć sobie na te pytania i razem dążyć do realizacji celów jakie postawimy sobie, gdy znajdziemy odpowiedź na te pytania. Tak też się stało a efektem naszych rozmów i wspólnej pracy jest Stowarzyszenie pod Skrzydłem Anioła, które prowadzimy od 2018 roku. Naszym mottem jest hasło "Pomoc słabszym i potrzebującym jest tym, co wyróżnia nasze człowieczeństwo". Wyznaczyliśmy sobie kilka ważnych obszarów, nad którymi sukcesywnie pracujemy, a jednym z nich jest integrator pokoleniowy, mający na celu wspierać i integrować ludzi szczególnie pokrzywdzonych przez los, głównie dzieci z domów dziecka oraz samotnych seniorów. Naszym marzeniem jest, aby kiedyś powstał dom dziecka w połączeniu z domem seniora, gdzie dzieci i młodzież będą mogły doświadczać ciepła, miłości, ucząc się wartości a seniorzy będą dostawać to, co najcenniejsze: opiekę i bliskość drugiego człowieka. Aby realizować ten i inne cele, powstała inicjatywa włączająca w działania stowarzyszenia przedsiębiorców. Nasz plan to stała współpraca z przedsiębiorcami, która umożliwi nam działania w zaplanowanych obszarach a przedsiębiorcy zyskają ogromne wsparcie w budowaniu wizerunku swoich firm jako społecznie odpowiedzialne w biznesie.
Ponadto, udało nam się dokonać czegoś bardzo ważnego i wartościowego, jesteśmy bardzo dumni z tego kroku, bo już po 2 latach naszych działań, powstała platforma zbiórkowa, dzięki której możemy pomagać potrzebującym prowadząc zbiórki a firmy, które wspierają nasze działania, pokazywać jako naszych partnerów. W tym miejscu serdeczne podziękowania dla Pana Mirka Jabłońskiego (firma Appgo), dzięki której ten projekt w całości został zrealizowany w ramach działań społecznych. Tacy ludzie i takie firmy to nasze Anioły w biznesie.”
Małgosia uwielbia wymyślać różne koncepcje dla swoich klientów, pomocne w realizacji ich celów zawodowych. Uwielbia wymyślać wydarzenia, które sprawią radość gościom hotelu. Firmową wartością, będącą fundamentem ich działań, jest gościnność. Wspólnie uczą się tak funkcjonować, jakby wszyscy współpracownicy byli rodziną, gdzie hotel jest ich domem, w którym wspólnie podejmują gości. Jak na dobrych gospodarzy przystało, bardzo się starają o dobre samopoczucie każdej osoby korzystającej z przestrzeni hotelu.
Słuchając takich ludzi, dusza się raduje. Bo po raz kolejny okazuje się, że dobre serce może naprawdę zmienić świat a dobre serce człowieka, który ma sprawczą moc biznesową, może być potężnym argumentem motywującym innych do podobnych działań. Dla Małgosi ważne są zwykłe, codzienne słowa, mające tak ogromne znaczenie, a o których często zapominamy - dzień dobry, do widzenia, dziękuję, proszę. No i bezwzględnie wdzięczność! Jak mówi Małgosia: „Bądźmy wdzięczni i nie bójmy się dzielić myśląc, że nie zostaniemy obdarzeni wdzięcznością. To, co jest pewne to to, że dobro wraca drogą, której się nie spodziewamy. To są moje doświadczenia, za które jestem wdzięczna”.
Ta piękne refleksja niech zostanie szczególnie długo w nas, bo wdzięczność często jest jak mgła – niknie gdy nastaje nowy dzień. Zatrzymajmy się nad nią i zastanówmy, ile jest spraw, za które jesteśmy lub powinniśmy być wdzięczni...
„Czas tak szybko przemija a my często nie potrafimy nazwać tego, co jest w życiu ważne. Żyjemy w określonych porach, od rana do nocy, od urodzin do urodzin, od świąt do świąt, od wakacji do wakacji. Zwykle nie zastanawiamy się nad tym aby zwolnić, bo jest potrzeba realizacji swoich celów. Nagle jednak przychodzi moment, gdy popatrzymy na stopy swoich dzieci i zaskakuje nas, jak one urosły… Spojrzymy na ręce naszych rodziców i dostrzeżemy, jak one się postarzały… Zwrócimy uwagę na twarze naszych przyjaciół dziwiąc się, jak czas się na nich odznaczył...”
Ten piękny wstęp to słowa Małgorzaty Dymek, dyrektor generalnej Hotelu Falcon w Rzeszowie i prezes zarządu fundacji Pod Skrzydłem Anioła. Rozmowa z Małgosią pokazuje, jak wierność wartościom pomaga w biznesie i wznosi go ponad inne. Jej system wartości jest najprostszym z możliwych - najważniejsi są dla niej ludzie, bo od ludzi zaczyna się cała reszta tego, co jest dla niej ważne, zarówno w życiu prywatnym i zawodowym. Oczywiście nie można pominąć zdrowia jako elementu decydującego o poczuciu szczęścia w życiu, bo jak powszechnie wiadomo, zdrowy człowiek to szczęśliwy człowiek. Szczęście Gosia określa jako efekt uboczny normalnego życia, gdzie właśnie w rodzinie i otaczającym nas społeczeństwie jest zdrowie, jedzenie, dobrzy, szczerzy i prawdziwi ludzie. Gdy do tego dochodzi miłość, przyjaźń i zaufanie – nie potrzeba niczego więcej.
Uszczęśliwiają ją ludzkie sukcesy, te małe i te duże oraz radość z tych sukcesów. Ma to szczęście, że potrafi cieszyć się z bardzo drobnych rzeczy, dlatego każdego dnia ma naprawdę wiele powodów do radości. Cieszy ją nawet tak zwana „paskudna deszczowa pogoda na zewnątrz”, bo ma na nią swój sposób. Wybiera wówczas jasne ubrania, nakłada błyszczyk na usta wyobrażając sobie, że gdy jest się wystrojonym jak w upalny dzień to i deszczu nie ma :)
„Ważny jest dla mnie także rozwój i nie chodzi mi wyłącznie o ten zawodowy, ale też taki w zrozumieniu samego siebie, swoich bliskich, przyjaciół i ludzi, z którymi przebywam. Staram się pracować każdego dnia nad tym, aby być lepszą i dla siebie i innych. Bardzo doceniam, gdy mimo porażek wstajemy i próbujemy znowu pokonywać swoje słabości.” – mówi Małgosia.
Bardzo ważne dla niej jest także patrzenie na potrzeby innych, ludzi słabszych i potrzebujących. Uważa, że każdy z nas ma w sobie tę chęć pomagania. I nie chodzi o spektakularne przykłady niesienia pomocy ale o te najdrobniejsze, które możemy wykonać na co dzień, bez wysiłku. Przeprowadzenie dziecka czy starszej osoby przez ulicę, ustąpienie miejsca w autobusie i wiele innych drobnych przysług są sytuacjami niby drobnymi ale dla tej drugiej osoby bardzo ważnymi. Taka zwykła ludzka życzliwości wydaje się niczym a jest czymś naprawdę ważnym.
„Pomaganie ma sens. Pomagamy, bo chcemy a nie musimy. Filantropia jest wymagająca i czasochłonna, często zatem przedsiębiorcy mówią, że łatwiej jest im zdobyć pieniądze niż je mądrze wydać na cele społeczne. W zarabianiu kierują się sprawdzonymi metodami i wiedzą a pomagając, zwykle odruchem serca. Pomaganie warto traktować jako gałąź biznesu określając cele, mądrze dobierając partnerów społecznych. Zanim zacznie się pomagać, warto odpowiedzieć sobie na pytanie - co chcemy zmienić, na co chcemy pozytywnie wpłynąć, gdzie widzimy możliwości i potencjał do poprawy? Kilka lat temu, wspólnie ze wspaniałymi osobami, również przedsiębiorcami z różnych branż, podjęliśmy decyzję, że chcemy odpowiedzieć sobie na te pytania i razem dążyć do realizacji celów jakie postawimy sobie, gdy znajdziemy odpowiedź na te pytania. Tak też się stało a efektem naszych rozmów i wspólnej pracy jest Stowarzyszenie pod Skrzydłem Anioła, które prowadzimy od 2018 roku. Naszym mottem jest hasło "Pomoc słabszym i potrzebującym jest tym, co wyróżnia nasze człowieczeństwo". Wyznaczyliśmy sobie kilka ważnych obszarów, nad którymi sukcesywnie pracujemy, a jednym z nich jest integrator pokoleniowy, mający na celu wspierać i integrować ludzi szczególnie pokrzywdzonych przez los, głównie dzieci z domów dziecka oraz samotnych seniorów. Naszym marzeniem jest, aby kiedyś powstał dom dziecka w połączeniu z domem seniora, gdzie dzieci i młodzież będą mogły doświadczać ciepła, miłości, ucząc się wartości a seniorzy będą dostawać to, co najcenniejsze: opiekę i bliskość drugiego człowieka. Aby realizować ten i inne cele, powstała inicjatywa włączająca w działania stowarzyszenia przedsiębiorców. Nasz plan to stała współpraca z przedsiębiorcami, która umożliwi nam działania w zaplanowanych obszarach a przedsiębiorcy zyskają ogromne wsparcie w budowaniu wizerunku swoich firm jako społecznie odpowiedzialne w biznesie.
Ponadto, udało nam się dokonać czegoś bardzo ważnego i wartościowego, jesteśmy bardzo dumni z tego kroku, bo już po 2 latach naszych działań, powstała platforma zbiórkowa, dzięki której możemy pomagać potrzebującym prowadząc zbiórki a firmy, które wspierają nasze działania, pokazywać jako naszych partnerów. W tym miejscu serdeczne podziękowania dla Pana Mirka Jabłońskiego (firma Appgo), dzięki której ten projekt w całości został zrealizowany w ramach działań społecznych. Tacy ludzie i takie firmy to nasze Anioły w biznesie.”
Małgosia uwielbia wymyślać różne koncepcje dla swoich klientów, pomocne w realizacji ich celów zawodowych. Uwielbia wymyślać wydarzenia, które sprawią radość gościom hotelu. Firmową wartością, będącą fundamentem ich działań, jest gościnność. Wspólnie uczą się tak funkcjonować, jakby wszyscy współpracownicy byli rodziną, gdzie hotel jest ich domem, w którym wspólnie podejmują gości. Jak na dobrych gospodarzy przystało, bardzo się starają o dobre samopoczucie każdej osoby korzystającej z przestrzeni hotelu.
Słuchając takich ludzi, dusza się raduje. Bo po raz kolejny okazuje się, że dobre serce może naprawdę zmienić świat a dobre serce człowieka, który ma sprawczą moc biznesową, może być potężnym argumentem motywującym innych do podobnych działań. Dla Małgosi ważne są zwykłe, codzienne słowa, mające tak ogromne znaczenie, a o których często zapominamy - dzień dobry, do widzenia, dziękuję, proszę. No i bezwzględnie wdzięczność! Jak mówi Małgosia: „Bądźmy wdzięczni i nie bójmy się dzielić myśląc, że nie zostaniemy obdarzeni wdzięcznością. To, co jest pewne to to, że dobro wraca drogą, której się nie spodziewamy. To są moje doświadczenia, za które jestem wdzięczna”.
Ta piękne refleksja niech zostanie szczególnie długo w nas, bo wdzięczność często jest jak mgła – niknie gdy nastaje nowy dzień. Zatrzymajmy się nad nią i zastanówmy, ile jest spraw, za które jesteśmy lub powinniśmy być wdzięczni...
Gabriela Tomaka-Ząbek – Redaktor Działu "MODA I LUDZIE"
Projektantka mody odpowiedzialnej społecznie. Ponadczasowy styl, elegancja i świetna jakość to znaki rozpoznawcze marki a jej hasło przewodnie brzmi: piękno szyte sercem. Bo z serca wypływa potrzeba projektowania ubrań ale także tworzenia pozytywnych emocji stąd moje ogromne zainteresowanie człowiekiem i jego wartościami.
Jeśli masz ciekawe newsy związane z branżą fashion, organizujesz wydarzenie modowe, znasz inspirujących ludzi z wartościami, a może chcesz współtworzyć to miejsce? Napisz: [email protected].
Komentarze