Do zdarzenia doszło w zeszłą środę przed godziną 7 rano na parkingu przy ulicy Żeromskiego W Mielcu.
Funkcjonariusze z mieleckiej komendy patrolowali teren, gdynagle dostrzeglimłodą kobietę z mocnymi drgawkami i siną twarzą.Znajdowała się ona w samochodzie na miejscu pasażera.
Policjanci od razu ruszyli z pomocą. Kontaktu z młodą kobietą nie udało się nawiązać, a jej objawy wskazywały na to, że może być ona chora na epilepsję i być właśnie podczas ataku tej choroby.
Do momentu, gdy na miejscu nie pojawiła się karetka pogotowia, funkcjonariusze przytrzymywali chorej17-latce głowę, aby nie doznała obrażeń w trakcie ataku oraz monitorowali jej funkcje życiowe.
Policjanci zareagowali szybko, więc na szczęście chorej na epilepsji młodej kobiecie udało się pomóc i uniknąć tym samym tragedii.
Komentarze