– Policzyłem i wyszło, że pieniądze nie za bardzo mi się należą – mówi pan Rafał.
Ma na myśli bon energetyczny, czyli pieniądze od państwa na dopłatę do rachunków za gaz, prąd czy ogrzewanie mieszkania w bloku. Zgodnie z zasadami trzeba odpowiedni wniosek złożyć do swojego urzędu gminy lub miasta do końca września.
Wniosek ma być rozpatrzony w ciągu 60 dni.
Ile się należy?
Wysokość świadczenia jest zróżnicowana w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym. I tak:
- 300 zł – przysługuje gospodarstwu domowemu jednoosobowemu,
- 400 zł – gospodarstwu składającemu się z 2 do 3 osób,
- 500 zł – gospodarstwu składającemu się z 4 do 5 osób,
- 600 zł – gospodarstwu składającemu się z co najmniej 6 osób.
Pieniądze są także dla osób mniej zamożnych, które swoje domy ogrzewają urządzeniami elektrycznymi, np. pompami ciepła czy piecami akumulacyjnymi. Musi to być jednak zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Wówczas bon wyniesie:
- 600 zł – w przypadku gospodarstwa jednoosobowego,
- 800 zł – w przypadku gospodarstw składających się z 2 do 3 osób,
- 1000 zł – w przypadku gospodarstwa składającego się z 4 do 5 osób,
- 1200 zł – w przypadku gospodarstwa składającego się z co najmniej 6 osób.
Zasada „złotówka za złotówkę”
– U mnie wyszło ponad 1900 złotych na osobę, ale postanowiłem złożyć wniosek – mówi pan Rafał.
Bo w tym systemie obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”, czyli wysokość świadczenia może być pomniejszona o różnicę między limitem dopłaty a granicą dochodu na osobę.
– Oznacza to, że mogę liczyć na jakieś 100 złotych zamiast 300 zł, bo o tyle dochody na osobę są w mojej rodzinie wyższe – dodaje pan Rafał.
Kryterium dochodowe
Przypomnijmy zatem, że bon energetyczny przysługuje gospodarstwom domowym, których przeciętne dochody w roku 2023 nie przekroczyły:
- 2500 zł netto na osobę w gospodarstwie jednoosobowym,
- 1700 zł netto na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
Jak złożyć wniosek?
Można to zrobić na papierze w urzędzie lub skorzystać z platformy ePUAP. Można także skorzystać z aplikacji mObywatel. I to jest najprostsze wyjście.
Trzeba zalogować się w aplikacji. Na stronie startowej znajdują się ikonki usług i ta na dole (znak wtyczki elektrycznej) znajduje się odnośnik do wniosku.
Wypełnienie wniosku jest proste.
- Nie trzeba mieć żadnych dodatkowych dokumentów.
- Nie trzeba mieć pod ręką formularza PIT, żeby wyliczyć dochód.
- Nie wpisuje się żadnych finansowych danych.
Aplikacja sama uzupełnia część pól dotyczących składającego wniosku. Musi on jednak podać dane (razem z numerem PESEL) wszystkich członków rodziny. Następnie zaznacza, czy jest ubezpieczony w ZUS czy w KRUS.
Jedyną trudność będą miały tylko osoby pobierające alimenty – muszą wpisać ich wysokość. Bo ta kwota jest odliczana od dochodu, który będzie analizował system.
Można także, bo jest taka opcja, dodać załączniki – dokumenty poświadczające stan swoich finansów czy sytuacji życiowej.
Na koniec wystarczy tylko wysłać wniosek i... koniec.
Urzędnik ci pomoże
W aplikacji widnieje także informacja, że jeżeli będą jakieś wątpliwości, to z wnioskującym skontaktuje się urzędnik.
Komentarze