Jesteśmy grupą niezależnych aktywistów prozwierzęcych. Chcemy pokojowo zaprotestować przeciwko zabijaniu osób pozaludzkich (zwierząt) dla ich futer i uświadamiać ludzi, które marki odzieżowe dalej sprzedają futra: m.in. Ochnik, Louis Vuitton, Dior, Fendi, czy Anne Fontaine. Jest to okrucieństwo, na które nie ma miejscu w XXI wieku. W ramach naszej sobotniej demonstracji planujemy także, tak jak wiele aktywistów na całym świecie stanąć w bieliźnie z banerem "Wolę być nago niż chodzić w futrze". Na zakończenie protestu planujemy przemarsz po rzeszowskim rynku. Zapraszamy do udziału wszystkich ludzi nieobojętnych na los osób pozaludzkich, które cierpią na fermach futrzarskich.
- mówi uczestniczka i organizatorka protestu, Lena Misińska.
Zdjęcia z poprzednich demonstacji:
Fot. Materiały organizatorów strajku
Komentarze