Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Dorabiamy sobie na potęgę. Żeby nie zabrakło nam na życie

Coraz więcej osób dorabia sobie do pensji. Bez względu na wiek, bo wśród nich są także emeryci. Wszyscy robią to z jednego powodu: coraz wyższych kosztów utrzymania.
Dorabiamy sobie na potęgę. Żeby nie zabrakło nam na życie

Autor: Canva

Jak wnika z najnowszego raportu Grupy Progres, w ciągu zainteresowanie dodatkową pracą wzrosło o 40 proc. 

Kto oferuje taką pracę?

Wśród branż, w których jej szukamy są:

  • hotelarstwo,
  • gastronomia,
  • logistyka,
  • produkcja,
  • usługi,
  • rolnictwo.

Jak pracujemy?

Spośród firm, które szukają takich pracowników: 

  • 12 proc. – oferuje im pracę zdalną,
  • 18 proc. – hybrydową,
  • 70 proc. – wymaga obecności pracownika na miejscu.

Ile można zarobić?

Place za pracę dorywczą zaczynają się od 28,10 zł brutto na godzinę.

Najwięcej można zarobić w sektorze rolniczym, np. przy zbieraniu borówek. W tej branży można wyciągnąć nawet 7-8 tys. zł miesięcznie. 

Prace hybrydowe i zdalne dają możliwość zarobku w wysokości kilku tysięcy złotych miesięcznie.

Kto szuka?

O pracę dorywczą pytają:

  • młodzi ludzie, 
  • emeryci, 
  • osoby pracujące na etacie. 

– Niektórzy, np. osoby z sektora edukacji, wykorzystują wakacje na pracę dodatkową, bo mają wtedy wolne. Inni biorą urlopy, żeby sobie dorobić – wylicza cytowana przez serwis bankier.pl Monika Molisak-Siwiela z Grupy Progres.

Emeryci wciąż czynni zawodowo

Na liście osób dorabiających są też emeryci. W ostatnich 5 latach – jak podaje ZUS – liczba czynnych zawodowo emerytów wzrosła o 14 proc. 

W 2018 roku pracowało 747 tys. emerytów, pod koniec 2023 roku już 854 tys. Z tego blisko 60 proc. to kobiety.

Najwięcej osób pracuje w opiece zdrowotnej i w pomocy społecznej.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów