Wyższe opłaty za śmieci i obowiązkowa segregacja
Przedstawicie rzeszowskiego urzędu miasta tłumaczą tak wysokie opłaty za śmieci przede wszystkim zmianą przepisów dotyczących odbioru śmieci w spalarniach. Kiedyś obowiązywała rejonizacja. Dzięki temu do spalarni na terenie Rzeszowa (należącej do PGE EC) odpady mogły dostarczać tylko samorządy z terenu województwa. Obecnie, może to robić każda spółka komunalna. W związku z tym spalarnia PGE EC zorganizowała konkurs , w którym wyłoniła podmioty jakie będą dostarczały do niej śmieci. Czynnikiem decydującym była cena. Dlatego o ile w ubiegłym roku za tonę śmieci dostarczonej do spalarni opłata wynosiła niewiele ponad 302 zł, o tyle teraz kwota to wzrosła do 721 zł.
Opłaty za śmieci mają być wnoszone do 10. dnia każdego miesiąca. Konieczne jest też złożenie nowej deklaracji "śmieciowej". To dlatego, że zmieni się sposób naliczania opłat. Wcześniej naliczano je od gospodarstwa domowego, teraz będą naliczane od osoby. Wzory deklaracji można będzie znaleźć od 1 marca na stronie internetowej bip.erzeszow.pl w zakładce Wywóz śmieci, woda i ścieki.
Radni PiS wysłali otwarty list do prezydenta Rzeszowa
W związku z drastycznym wzrostem cen, radni PiS wysłali otwarty list do prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca. Wzywają go "do rozpoczęcia pilnych działań zmierzających do ponownego przeliczenia kosztów" odbioru odpadów. Chcą, żeby przedstawił 'szczegółowe założenia przyjęte podczas kalkulacji kosztów będących podstawą do zaproponowanej metody ustalenia opłat za wywóz śmieci, odpadów wraz z racjonalnym uzasadnieniem tak wysokiej podwyżki, której kosztami zostaną obciążeni mieszkańcy". Autorzy listu zastanawiają się dlaczego ceny odbioru odpadów w innych miastach mogą być na dużo niższym poziomie niż w Rzeszowie, a tutaj rosną. Wskazują na przykład na Stalową Wolę gdzie opłaty za śmieci wynoszą 13 zł miesięcznie za osobę. W Tarnobrzegu i Olsztynie opłaty są poziomie 18 zł na osobę, a w Katowicach 21,30 zł.
W opinii autorów listu na ten moment "to mieszkańcy muszą finansować koszt całego systemu gospodarowania odpadami", więc oczekują od prezydent miasta "rozpoczęcia pilnych działań zmierzających do ponownego przeliczenia kosztów".
Komentarze