Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności obejmie wszystkie sklepy o powierzchni od 250 mkw.
– Zależy nam, żeby maksymalnie ograniczać marnowanie żywności – tak uzasadnia zmianę przepisów wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
A Beata Ciepła, prezes Zarządu Federacji Polskich Banków Żywności, dodaje: – Dzięki zmianie przepisów będzie można z jednej strony efektywniej ochronić żywność przed zmarnowaniem, z drugiej strony – zagospodarować ją i wykorzystać, żeby pomóc osobom najbardziej potrzebującym.
250 kilogramów na jednego Polaka
W Polsce co roku marnuje się około 5 milionów ton żywności. W przeliczeniu na jednego Polaka daje to średnio około 250 kg żywności o wartości ok. 3,5 tys. zł.
Dlatego w 2019 roku sejm przyjął ustawę o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. Według niej sklepy powyżej 250 mkw. mają m.in. zawierać umowy z organizacjami pozarządowymi na przekazywanie im niesprzedanej żywności.
Za każdą zmarnowaną tonę żywności sklepy muszą zapłacić 100 zł kary.
To nie wszystko. Bo sklepy razem z organizacjami pozarządowymi muszą także prowadzić kampanie informacyjno-edukacyjnych i składać sprawozdania na temat marnowanej przez siebie żywności.
Teraz te przepisy – jak czytamy na stronie Ministerstwa Rolnictwa – zostaną zaostrzone. Najwyraźniej dotychczasowe przepisy nie spełniały właściwie swojej roli.
Co się zmieni?
• Każdy sklep o powierzchni powyżej 250 mkw. zapłaci karę za każdą tonę zmarnowanej żywności.
• Zostanie ona zwiększona do co najmniej 500 zł. Ostatecznie może ona jeszcze wzrosnąć.
• Zostanie doprecyzowany termin podpisywania umów z organizacjami pozarządowymi na przekazywanie im żywności. Sklepy będą musiały to zrobić do końca roku na kolejny rok.
• Znowelizowane przepisy nałożą na sklepy obowiązek prowadzenia kampanii informacyjnej, ale tym razem pod groźbą kary finansowej – co najmniej 5 tys. zł.
Komentarze