Wielu Polaków czuje się przytłoczonych skomplikowanymi frazami i tonem pism urzędowych. Być może wkrótce ten problem rozwiąże sztuczna inteligencja (AI).
AI uprości pisma
Od wielu lat podejmowane są działania mające uprościć język urzędowy. W Polsce wdrażanie międzynarodowego standardu prostego języka urzędowego rozpoczęło się w 2010 roku. Były specjalne słowniczki dla urzędników, były szkolenia. Wciąż nie jest lepiej. Teraz do pomocy wkracza sztuczna inteligencja.
W Poznaniu wprowadzono narzędzie „Proste pismo”, które wykorzystuje sztuczną inteligencję do przekształcania skomplikowanych dokumentów w proste i zrozumiałe teksty. System być może na dobre przyjmie się również w innych miastach: Kraków, Gdańsk, Rybnik czy Jastrzębie-Zdrój.
Sztuczna inteligencja analizuje treść pisma i proponuje uproszczenia, np. zamianę „z uwagi na fakt, iż” na „ponieważ” czy „niniejszy” na „ten”.
Tychy dają przykład
Jednym z pierwszych miast w Polsce, które zaczęło upraszczać język urzędowy, były Tychy. Od 2018 roku przeprowadzono tam 7 bloków szkoleniowych, w których udział wzięła większość pracowników urzędu. Po 2 latach od wprowadzenia projektu aż 90 proc. mieszkańców potwierdziło zauważalną poprawę w zrozumiałości urzędowych pism.
Podobne działania podjął prezydent Warszawy, który zarządził używanie prostego języka we wszystkich dokumentach. Pracownicy urzędu otrzymali specjalne poradniki i słowniczki oraz uczestniczyli w szkoleniach z przejrzystej komunikacji z interesantami.
Praktyka rozmija się z teorią
Uproszczenie języka urzędowego ma ogromne znaczenie społeczne i kulturowe. W Polsce zgodnie z normą komunikaty powinny być zrozumiałe na poziomie B2. To oznacza, że użytkownik o średnich kompetencjach językowych nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem. Niestety praktyka często nie przystaje do teorii.
A czy korzystanie z wewnętrznych rozwiązań AI zamiast usług zewnętrznych dostawców jest bezpieczne? Jak najbardziej. Należy jednak dla pewności usunąć wszelkie dane osobowe z dokumentów przed przesłaniem ich do systemu.
Czy wreszcie Polak bez problemu dogada się z urzędnikiem?
Komentarze