W historii świata jest tak, że rządzący chcą pozostawić po sobie coś z czego będą pamiętani.
Na przykład Neron spalił Rzym , Kazimierz Wielki ( zapewne w trosce o środowisko ) nakazał budować z kamienia a nie z drewna a obecny rosyjski car zakręcił kurki z gazem.
Nie dziwi zatem fakt, że i nasi narodowi przewodnicy postanowili uczynić podobnie. Co prawda dopiero zaczęło działać ale skutek został osiągnięty, ludzie już pamiętają i będą pamiętać długo. Akcja propagandowa rozminęła się z rzeczywistością ale wiadomo jak coś się nie zgadza z faktami to tym gorzej dla faktów.
Gdyby wydrukować całą ustawę zwaną dumnie Polskim Ładem wyszłoby 177 stron. Konia z rzędem temu kto to ogarnie, zwłaszcza próbując coś wyinterpretować na tzw. logikę.
Nikt rozsądny nie twierdzi ,że polski system podatkowy jest idealny. Przez lata kolejne ekipy nie potrafiły rozsądnie rozłożyć tych obciążeń i osoby mało zarabiające miały poczucie niewspółmierności fiskalnych. Zapewne trzeba to było skorygować, ale po co od razu przewracać stolik? Jeżeli po to aby więcej pieniędzy pozostawić (przypadkowo lub nie) w twardym elektoracie rządzących to chyba nie o taką zmianę powinno chodzić. Zwłaszcza iż odczucie przeciętnego obywatela jest takie, że niektórym coraz bardziej opłaca się żyć z pomocy Państwa niż z własnej pracy.
30 lat temu rozpoczęliśmy drogę przejścia od socjalizmu do kapitalizmu. Dla przypomnienia socjalizm to ustrój bohatersko rozwiązujący problemy, które wcześniej sam stworzył . Dzisiaj jest podobnie; pakiet antyinflacyjny bo wysoka inflacja, dodatki osłonowe bo szaleje drożyzna, ulgi w podatkach bo za wysokie. Aż korci zapytać a czyje to dzieło?
Efektem reform w socjalizmie był jego upadek ale wcześniej dystrybucja towarów w systemie kartkowym. Czyli co jeszcze przed nami, kartki na cukier czy na mięso? Bo propozycja cen regulowanych już jest . A potem powrót do PGR-ów i gospodarka państwowa? Zgotowano nam życie w ciekawych czasach ale trudnych moralnie i ekonomicznie oraz głęboko podzielonym społeczeństwie .
I tylko młodych żal, bo część z nich mając takie perspektywy zapewne opuści nasz kraj.
Tomasz Cyran
Prawnik, obserwator polityki i gospodarki, kibic ligi angielskiej.
Komentarze