,,Spacer po Rzeszowie"
Spacer z okazji Dnia Kobiet wyruszył po godzinie 18 sprzed Pomnika Czynu Rewolucyjnego i ulicami miast przeszedł na rynek.
Organizatorka protestu - Agnieszka Itner tłumaczyła, że protesty są organizowane, ze względu na to, że sytuacja kobiet w naszym kraju wciąż nie wygląda dobrze, a od 1989 roku prawa kobiet są coraz mniej respektowane. Członkini Partii Razem wspomniała także o aborcji i wpływie kościoła katolickiego na decyzję osób rządzących Państwem.
- W latach 50' uchwalono prawo do legalnej aborcji, gdzie kobieta decydował, czy ma trudną sytuację rodzinną i chce kontynuować ciąże. Po 1989 roku prawa kobiet zostały zamiecione za to, że zaczął się konkordat, że weszła religia do szkół. Niestety zaczyna się robić państwo wyznaniowe, a nie w takim państwie żyjemy, ponieważ Konstytucja mówi o tym, że żyjemy w państwie, które jest wolne. - stwierdziła organizatorka protestu
Głosy przeciwko
Demonstracja trwała nieco ponad godzinę i przybyło na nią kilkadziesiąt osób. Obyło się bez jakichkolwiek interwencji policji. Pojawiły się również głosy osób, które nie zgadzały się z postulatami protestujących
- Chciałabym życzyć każdej kobiecie i sobie również, aby każda z nas była na tyle silną kobietą, żeby potrafiła chronić najwyższych wartości - zwłaszcza życia poczętego - oznajmiła przeciwniczka aborcji.
Podczas przemówień kobiety rozdawały laurki z życzeniami:
,,Życzymy ci, abyś zawsze była kobietą, która chroni najważniejsze wartości, tak jak prawo do życia dla każdego i miłości do Ojczyzny i Narodu"
Spacer po Rzeszowie przebiegł spokojnie, nie było wulgarnych haseł, policjanci nie opuszczali radiowozu.
Komentarze