Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wybory samorządowe 2024. Frekwencja była niższa, niż pokazywały to sondaże

Wygląda na to, że ostatecznie w wyborach samorządowych 2024 do urn poszło mniej osób, niż się wcześniej zapowiadało. Na frekwencję rzędu 60 procent nie ma co liczyć.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja była niższa, niż pokazywały to sondaże

Autor: iStock

Przed niedzielnym głosowaniem eksperci i politycy przewidywali, że frekwencja mocno przekroczy 50 proc., a możliwe, że dobije nawet do 60 proc. Wiele wskazywało, że tak się może stać. Przecież z roku na rok do wyborów idzie coraz więcej osób, a głosowaniu sprzyjała także ładna pogoda.

PKW wciąż liczy

Jednak w niedzielę 7 kwietnia z godziny na godzinę okazywało się, że ten ambitny cel nie zostanie jednak osiągnięty. PKW podała, że na godzinę 17 do urn poszło 39,43 proc. wyborców. I było to o około 2 proc. mniej niż w poprzednich wyborach w 2018 roku.

W poniedziałek na godzinę 6 frekwencja była określana na poziomie 49,9 proc. To dane z 53,7 proc. obwodów. Liczby jednak rosły i około godz. 9.30 PKW podało, że zagłosowało 51,2 proc. uprawnionych. To dane z ponad 83 proc. obwodów.

Mapa województw

Najwyższą frekwencję zanotowano na Mazowszu – 56.6 procent. W kolejnych województwach wyglądało to następująco:

  • zachodniopomorskie – 48,77,
  • lubuskie – 49,01,
  • dolnośląskie – 49,73,
  • opolskie – 46,33,
  • śląskie – 47,94,
  • małopolskie – 52,07,
  • pomorskie – 51,21,
  • wielkopolskie – 51,60,
  • łódzkie – 53,03,
  • świętokrzyskie – 54,18,
  • kujawsko-pomorskie – 49,42,
  • warmińsko-mazurskie – 48,99,
  • podlaskie – 51,30,
  • lubelskie – 52,29,
  • podkarpackie – 51,88.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów