Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Stal Mielec trzyma się dzielnie

Po poniedziałkowym meczu Stali Mielec z Lechem Poznań (0:0) można śmiało powiedzieć, że trener mielczan, Kamil Kiereś, wykonuje bardzo dobrą robotę – zespół, który co roku jest skazywany przez ekspertów na spadek lub morderczą walkę o utrzymanie w PKO Ekstraklasie, zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli, a jego przewaga nad strefą spadkową wynosi już 13 punktów.
Stal Mielec trzyma się dzielnie

Źródło: PGE FKS Stal Mielec - oficjalna strona klubu na Facebooku

Biało-niebiescy to zespół, który sporo zawdzięcza wypożyczeniom i transferom bezgotówkowym. Przykładowo: Ilia Szkurin, który jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy Ekstraklasy (12 goli) został przed sezonem wypożyczony z CSKA Moskwa, a grający regularnie łotewski pomocnik Alvis Januzems przyszedł do Mielca za darmo. Tego typu ruchy są spowodowane niewielkim w porównaniu z resztą ligi budżetem mielczan (18 mln złotych do dyspozycji na cały sezon 2023/2024 przy 140 mln będących do dyspozycji Legii Warszawa).

Skromny budżet nie oznacza jednak tego samego, co niezdrowe zarządzanie klubem czy groźba bankructwa. Raport finansowy przygotowany przez pracowników Stali pokazuje, że mielecki klub zakończył 2023 rok z sześciomilionowym przychodem. 2022 rok również przyniósł wiele radości władzom Stali – wtedy zyski mielczan wynosiły 2,3 mln złotych.

Mocnym punktem klubu jest również z pewnością defensywa – w ośmiu wiosennych meczach Stal straciła tylko cztery bramki. Do siatki zespołu prowadzonego przez Kamila Kieresia nie zdołali na wiosnę trafić: Śląsk Wrocław, Raków Częstochowa, ŁKS Łódź, Zagłębie Lubin i ostatnio Lech.

Jest zatem dobrze, a może być jeszcze lepiej. Kwietniowy terminarz mielczan prezentuje się następująco: Korona Kielce i Warta Poznań na wyjeździe oraz Widzew Łódź i Legia Warszawa u siebie. Dwa pierwsze zespoły nie są ostatnio w najlepszej formie (Korona zdobyła 2 pkt w ostatnich 5 meczach, a Warta w tym samym czasie zyskała 5 „oczek”). Ciekawiej zapowiadają się starcia z Widzewem, który wiosną punktuje jak z nut i jest obecnie sąsiadem Stali w tabeli oraz z Legią, która wygrała ostatnie dwa mecze, jednak w Warszawie wciąż pamiętają wiosenną zadyszkę klubu z tego sezonu i oddalenie się od czołowych miejsc w lidze. Ogólnie rzecz biorąc, istnieje spora szansa na to, że kwiecień da mnóstwo powodów do radości osobom związanym ze Stalą.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów