W czwartek 7 marca w okolicach godz. 21:00, funkcjonariusz z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, będący już po za służbą, przechodząc obok parkingu samochodowego przy ul. Paderewskiego, zwrócił uwagę na dziwne zachowanie kobiety w peugeocie. Starała się ona ruszyć pojazdem, jednak ten na przemian przesuwał się do przodu po czym cofał do tyłu. W trakcie czego uszkodzeniu uległ dodatkowo, zderzak oraz błotnik danego pojazdu. Wreszcie kobieta pokonała krawężnik na parkingu, przejeżdżając po nim do przodu. W tym też momencie, kobieta postanowiła wyjść z samochodu by obejrzeć jego stan. Ciężko jej było utrzymać równowagę, gdyż jak się okazało była pod wpływem alkoholu.
Policjant który przyglądał się całemu temu zdarzeniu, postanowił podejść i odebrać kobiecie kluczyki, celem uniemożliwienia podjęcia przez nią dalszych prób prowadzenia pojazdu. Funkcjonariusz powiadomił też o zdarzeniu, dyżurnego miejskiego. Na miejsce przybyli policjanci, mający zbadać daną sprawę. Przypuszczenia funkcjonariusza będącego na miejscu o stanie kobiety, okazały się słuszne. Jak się bowiem okazało, miała ona aż 2,5 promila alkoholu we krwi. Kobiecie zabrano prawo jazdy.
Kobieta ma stawić się w sądzie, gdzie podjęta zostanie decyzja o jej dalszym losie. Za jazdę pod wpływem alkoholu, grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze