Według informacji podanych od zgłaszającej zaginięcie córki kobiety, jej matka, wraz z dwójką rodzeństwa, w wieku 14 i 10 lat, wyjechała z domu około godziny 5.00 rano, informując, że udaje się po lekarstwa. Następnie, z dalszych wiadomości wynikało, że życiu i zdrowiu kobiety może zagrażać niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze policji, gdy zgromadzili wszystkie niezbędne dane i zapoznali się z rysopisem, natychmiast przystąpili do poszukiwań. Ustalono, że komórka 47-latki zalogowana jest na obszarze Lublina.
Kobieta wcześniej również straciła swój paszport, więc policjanci przypuszczali, że z wysokim prawdopodobieństwem pojechała najpierw do konsulatu, aby uzyskać nowy dokument. Rzeczywiście, założenie te okazały się słuszne. Kobieta wyrobiła dokumenty i według dostępnych informacji, mogła ona podjąć próbę przekroczenia granicy. Funkcjonariusze wraz z ościennymi powiatami oraz z lubelskimi policjantami i strażą graniczą rozpoczęli współpracę, celem odnalezienia zaginionej 47-latki. Udało im się to przed godziną 19.00, na przejściu Hrebennym. Wezwano pogotowie ratunkowe na miejsce zdarzenia, ale ich życiu nic nie zagrażało. Finalnie kobieta wraz z dwójką dzieci przekroczyła granicę, w pełni bezpiecznie.
Komentarze