W Samorządzie spędził pół swojego życia
- To facet, który samorząd zna jak własną kieszeń, który w tym samorządzie spędził połowę życia i doskonale wie jak ten samorząd powinien funkcjonować, żeby działał skutecznie dla mieszkańców – tak swojego partyjnego kolegę w mediach społecznościowych przedstawił Marcin Fijołek.
Waldemar Szumny jest radnym naszego miasta od 1998 roku, co czyni go niezwykle doświadczonym lokalnym politykiem. Od 2019 roku pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miasta w Rzeszowie.
Waldemar Szumny ma 56 lat i jest matematykiem z wykształcenia. Przez pewien czas pracował jako nauczyciel akademicki na Politechnice Rzeszowskiej. Obecnie związany jest z Urzędem Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego.
Chcę być prezydentem wszystkich Rzeszowian
- Ja chcę być prezydentem wszystkich Rzeszowian i wsłuchiwać się we wszystkie głosy mieszkańców naszego miasta – tak zachęcał do siebie kandydat PiS w nagraniu internetowym.
Na konferencji prasowej Waldemar Szumny zadeklarował, że jego celem jest przywrócenie miastu dynamiki rozwoju i wprowadzenie zmian, które ułatwią życie mieszkańcom. Program jego działania jest już gotowy i ma być przedstawiany w najbliższym czasie.
Duże wyzwanie
Choć Prawo i Sprawiedliwość cieszy się dużym poparciem na Podkarpaciu, to jednak w stolicy naszego województwa nie zdołało wygrać wyborów od wielu lat. Potwierdza to jedynie znaną zasadę, że PiS w dużych miastach nie jest tak silne jak na terenach wiejskich. Były wybory, w których kandydaci PiS nie zakwalifikowali się nawet do drugiej tury. Tak było ostatnio w 2021 roku, gdy Konrad Fijołek zwyciężył swoich rywali już w pierwszej turze. Wówczas kandydatką PiS była Ewa Leniart, która uzyskała 23,62% poparcia, co dało jej drugie miejsce. Wtedy obóz zjednoczonej prawicy był rozdarty, ponieważ o fotel prezydencki w mieście ubiegał się również Marcin Warchoł. Dzisiaj zjednoczona prawica (PiS i Suwerenna Polska) idzie razem, a obóz tzw. koalicji 15 października podzielił się. Konrad Fijołek nie może liczyć na poparcie wszystkich partii tworzących obecnie rząd, tak jak to miało miejsce w 2021 roku. Do prezydenckich wyborów swojego kandydata już przedstawiła Trzecia Droga. Lokalne struktury PO również chciałyby wystawić swojego człowieka, ale zobaczymy, co z tego wyniknie.
Komentarze