Kiedy funkcjonariusz policji w czasie wolnym od służby zatrzymał kierowcę audi, zgłoszone zostało zdarzenie drogowe przez kierowcę samochodu marki alfa romeo. Z informacji podanych dyżurnemu z przemyskiej jednostki wynika, że gdy kierujący alfą romeo ustępował pierwszeństwa osobom przechodzącym przez jezdnię, nadjeżdżający od tyłu samochód marki audi uderzył w tył jego samochodu uszkadzając go przy tym. Ponadto w wyniku zderzenia się dwóch pojazdów, alfa romeo wjechało na chodnik, zaś audi uderzyło w wysepkę, następnie zaś odjechało z miejsca zdarzenia.
Gdy policjanci pojawili się na miejscu zdarzenia, potwierdzono wtedy, że to kierowca audi, którym okazał się 35-letni mieszkaniec Przemyśla był sprawcą tej kolizji. Ustalono także, że mężczyźnie wcześniej zostały odebrane już uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Po sprawdzeniu stanu jego trzeźwości okazało się, że posiada on ponad 1,6 promila w swoim organizmie. 35-latek karany był również wcześniej za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna za swoje czyny odpowie teraz przed wymiarem sprawiedliwości. O jego dalszym losie będzie decydować sąd.
Komentarze