Za nami kolejna sesja Rady Miasta. Główne tematy stadion Stali i ,,balcerek’’!

Pierwszym tematem szerszej dyskusji było wystąpienie radnego Marcina Fijołka, przewodniczącego klubu PiS, w temacie poprawy bezpieczeństwa przejść dla pieszych. Radny posłużył się danymi mówiącymi o liczbie potrąceń pieszych na rzeszowskich przejściach, aby zmobilizować miasto do podjęcia szerszych działań chroniących bezpieczeństwo osób przechodzących przez jezdnie. Przewodniczący wskazał również możliwe systemu oświetleniowe, które można wprowadzić na ulicach naszego miasta. Prezydent Konrad Fijołek wskazał w tym temacie, że trwają odpowiednie prace nad zdiagnozowaniem całego systemu, a samo bezpieczeństwo pieszych jest kluczowym aspektem dla miasta. Prezydent zaznaczył również, że możliwe jest przeprowadzenie audyty przejść dla pieszych, tak aby później wybrać najlepsze rozwiązania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa. 

Stadion Stali do remontu

Prawdziwa dyskusja rozpoczęła się jednak przy temacie przeznaczenia kwoty 200 tysięcy na dokonanie modernizacji oraz przygotowanie audytu potrzeb stadionu miejskiego na Hetmańskiej. Przewodniczący klubu PO Marcin Deręgowski zaznaczył, że zaplanowana kwota jest całkowicie niewystarczająca, a zakładane i prognozowane tempo prac grozi sytuacją, że piłkarska rzeszowska Stal straci możliwość gry na swoim stadionie i swoje mecze będzie zmuszona rozgrywać na innym obiekcie. W tym punkcie pojawił się zgrzyt między radnymi. Radni PO i PiS zarzucali bierność prezydentowi, wzywali aby podejść do tematu ,,na poważnie’’ i znaleźć szybkie rozwiązanie. Prezydent na wszystkie głosy wzajemnej krytyki i przerzucenia się odpowiedzialnością odpowiedział: ,,Nie siejcie paniki. Głosów wam to nie doda. Sytuacja jest pod kontrolą’’. Prezydent Konrad Fijołek wyjaśnił, że rzeszowskiego klubowi nie grozi utrata licencji, a w mieście trwają kompleksowe prace nad dokonaniem modernizacji stadionu, tak żeby już nie było tam żadnej ,,prowizorki’’. 

Co zrobić z ,,Balcerkiem’’? 

Kolejne emocje wywołała dyskusja w sprawie przyszłości placu Balcerowicza. Klub Koalicji Obywatelskiej ustami swojego przewodniczącego Marcina Deręgowskiego przedstawił uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego ,,Plac Balcerowicza’’. Uchwała stanowiła spięcie między przewodniczącym PO, a radnymi z Rozwoju Rzeszowa. Maciej Deręgowski argumentował, że przyjęcie uchwały przyczyni się do ochrony ,,balcerka’’ przed chaotycznym zabudowaniem. Przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej Robert Kultys stwierdził, że przedstawiona uchwała nie rozwiązuje problemu związanego z przyszłością omawianego terenu, a tylko może komplikować sprawę. Padły też sugestie, że uchwał jest niezgodna z prawem, a wręcz że jest ,,bublem’’ prawnym. Zdaniem radnych z Rozwoju Rzeszowa najpierw trzeba się zastanowić czemu ma służyć teren przy ulicy Moniuszki, określić jego funkcje i dokonać odpowiednich analiz. Jerzy Jęczmienionka z PiS zaznaczył, że teren ,,balcerka’’ powinien zostać w rękach miasta i nie powinien zostać wymieniony za inne tereny. Koniec końców uchwała trafiła do odpowiedniej komisji. 

Podsumowanie XCII Sesji Rady Miasta Rzeszowa możesz zobaczyć TUTAJ.