Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Powiat Rzeszowski

Kamil Stawiarz wystąpił w programie Anny Dymnej "Spotkajmy się!". Historia wyciska łzy

27 października o godzinie 6:25 w TVP2 został wyemitowany odcinek programu „Spotkajmy się!”, w którym Anna Dymna przeprowadziła wywiad z Kamilem Stawiarzem. Kamil ma 26 lat i pochodzi z Krakowa. W programie bohater podzielił się swoją poruszającą historią, ukazującą niezwykłą siłę i determinację w obliczu trudności, z jakimi musiał zmierzyć się od chwili urodzenia. Opowiedział o wyjątkowych wyzwaniach, które wynikały z jego nietypowej sytuacji od najwcześniejszych lat życia. Podkreślił trudy związane z cierpieniem oraz bolesne doświadczenia związane z nieudanymi operacjami, które dodatkowo skomplikowały jego życie. Bez wątpienia, uczestnicząc w programie, bohater rzucił światło na aspekty swojego życia, które wymagały wyjątkowego poświęcenia, wytrwałości i determinacji. Jego opowieść, pełna siły ducha i odwagi, może stać się inspiracją dla innych, ukazując, jak można przekształcić trudności w źródło siły i motywacji do pokonywania przeciwności losu.
Kamil Stawiarz wystąpił w programie Anny Dymnej "Spotkajmy się!". Historia wyciska łzy

Źródło: prywatne archiwum Kamila Stawiarza

Kamil w reportażu opowiada o swojej mamie, która w trakcie ciąży dowiedziała się, że posiada guza na przysadce mózgowej. Aby umożliwić przeprowadzenie operacji, konieczne było wcześniejsze dokonanie cesarskiego cięcia. Dzięki szybkiej i profesjonalnej interwencji mama Kamila nie straciła wzroku. Kamil przyszedł na świat jako wcześniak, z tego powodu jak i nieukształtowanych płuc miał problemy z oddychaniem. Aby przeżyć spędził 11 miesięcy pod respiratorem. Mamę Kamila kilka dni po operacji usunięcia guza, wypisali do domu, gdzie wraz z mężem modliła się, aby jej syn przeżył. Lekarze ratowali życie Kamila trzykrotnie, twierdzili, że nie będzie chodził ani jadł, nie dawali mu nawet żadnych szans na przeżycie. Dzięki zaangażowaniu zespołu medycznego z Krakowskiego Szpitala Prokocim cudem udało się uratować chłopca. Rodzice Kamila, by umożliwić mu powrót do domu, zdecydowali się ukończyć specjalistyczny kurs medyczny oraz kurs pierwszej pomocy. Dopiero po upływie dwóch lat ustało bezpośrednie zagrożenie życia dla chłopca.

Źródło: prywatne archiwum Kamila Stawiarza

Nieudane operacje ucha Kamila

Kamil urodził się także z wadą mikrocji ucha (polega ona na częściowym braku małżowin usznych). Z taką wadą rodzi się od 1 tysięcy do 10 tysięcy dzieci. W programie Kamil opowiedział o traumatycznych operacjach rekonstrukcji ucha. Przeszedł serię ośmiu nieudanych rekonstrukcji małżowiny w Krakowskim Szpitalu Rydgiera na oddziale chirurgi plastycznej - Małopolskim Centrum Oparzeniowo Plastycznej w 2011 roku. Nieudane leczenie w tej placówce u Kamila trwało od 2011 do 2015roku .Nieudane operacje rekonstrukcji ucha w tej placówce doprowadziły do pogorszenia stanu zdrowia u Kamila gdzie męzczyzna cierpi na stany lękowe i depresyjne.Przez to też nie może zdać prawa jazdy bo obecnie ma stany lękowe i depresje i zły stan zdrowia mu na to nie pozwala.By tego było mało pozostawiono mu też na lata żle wyciągnięte szwy w okoliach żebra miejsca dawczego gdzie była pobierana chrząstka do rekonstrukcji ucha - Kamil przyznaje nam ze bardzo cierpi z powodu nieudanych operacji po Krakowie.

Jak sam mówił został również zakażony gronkowcem złocistym w tym Krakowskim szpitalu. Od 2019 roku poszukuje lekarza gotowego podjąć się naprawy swojego ucha po tych nieudanych operacjach. Kontaktował się z zagranicznymi specjalistami, jednakże po wielu nieudanych próbach nikt z nich nie zdecydował się na tę skomplikowaną operację. Wydawało się, że szansa pojawiła się w 2020 roku. Polski profesor, który miał go operować, po zebraniu środków we Fundacji Siepomaga na leczenie w 2021 roku.Niestety profesor z katowic  wycofał się z operacji 2022 roku w kwietniu, uznając, że jest za wysokie ryzyko operując mężczyzne.Kamil nie odczuwa do profesora złych emocji ze się wycofał z zabiegu poprawkowego. Kamil się nie poddał i znalazł lekarza w czerwcu 2022 roku, ale jak sam mówi nie chce na razie zapeszać i cierpliwie czeka na termin operacji.Ta operacja będzie na skalę światową by usunąć szkody i zrobić na nowo z nowej chrząstki żebrowej ucho. - mówi Kamil Stawiarz

 

„Spotkajmy się!” 

Historią Kamila zainteresowała się Anna Dymna, która przeprowadziła wywiad z Kamilem w programie „Spotkajmy się!”. Celem audycji jest połączenie dwóch sfer: życia osób niepełnosprawnych i tych, którzy swobodnie funkcjonują w społeczeństwie. Program to kameralne spotkania z zaproszonymi gośćmi, umożliwiające głęboką rozmowę na temat ich doświadczeń i perspektyw. Kamil w programie opowiada o odczuciach po operacjach, stanach lękowych, depresji, ukończonych szkołach. Wspomina także o problemach ze zdaniem egzaminu na prawo jazdy, do którego nie może być dopuszczony ze względu na swój stan zdrowia. Kamil ukończył szkołę podstawową oraz gimnazjum, a następnie z powodzeniem ukończył szkołę zawodową o profilu elektromechanika. Dodatkowo, z sukcesem zaliczył liceum zaoczne. Kamil podkreśla, że zdolność do normalnego funkcjonowania jest znacząco zasługą wsparcia rodziców oraz profesjonalnej opieki lekarzy z Szpitala Prokocimia w Krakowie, zwłaszcza z oddziału Intensywnej Terapii Medycznej.

„Bardzo się cieszę, że udało mi się zainteresować Program "Spotkajmy się" w TVP2 oraz Panią Annę Dymną, moim marzeniem było spotkać na żywo wspaniałą kobietę i wielki autorytet dla mnie jakim jest Pani Ania” - mówi nam 26 letni Kamil.

 

Cały odcinek można oglądnąć na VOD.pl pod linkiem: 

https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/anna-dymna--spotkajmy-sie-odcinki,277063

 

Pani Anna Dymna udostępniła to wydarzenie również w swoich mediach społecznościowych: 

https://www.facebook.com/photo/?fbid=1104428057437509&set=a.724851292061856


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów