Pożar został zgłoszony 16 listopada przed godziną 1 w nocy. W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy ogień była objęta ostatnia kondygnacja klatki schodowej część poddasza i dachu budynku. W trakcie gaszenia pożaru ranny został strażak, który z oparzeniem trafił do szpitala. Na szczęście po opatrzeniu nie wymagał hospitalizacji.
Jak podaje bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej - nikomu z ewakuowanych mieszkańców nic się nie stało.
W gaszenie ogania zaangażowanych było 7 zastępów straży pożarnej z powiatu przemyskiego.
Przyczyny pojawienia się ognia zostaną ustalone.
Komentarze