Pracownia badawcza IBRiS na zlecenie RMF FM i „Rzeczpospolitej” zapytała Polaków, czym się kierują, wskazując swojego kandydata lub kandydatkę na liście wyborczej.
Tym się kierują badani
57 proc. odpowiedziało, że wybiera konkretnego kandydata z ulubionej listy partyjnej na podstawie jego lub jej dokonań w polityce czy życiu publicznym.
14,2 proc. badanych przyznało, że w swoim wyborze „kierują się osobistą sympatią do konkretnej osoby”.
Do głosowania na podstawie osobistej sympatii przyznają się wyborcy niezdecydowani. Stanowią oni aż 51 proc. tej grupy.
Kolejność kandydatów na listach wyborczych jest ważna tylko dla 4,4 proc. respondentów. Najczęściej głosują na pierwsze na liście nazwisko.
6,2 proc. badanych nie wie, czym się kierować przy wyborze kandydata.
Krzyżyk przy pierwszym nazwisku
Marcin Duma, szef IBRiS, podsumowuje w „Rzeczpospolitej”, że:
– Badani często odpowiadają zgodnie z oczekiwaniami osoby zadającej pytanie. Chcieliby uważać się za poważnych i racjonalnych. Często jednak kończy się na postawieniu krzyżyka przy nazwisku lidera listy.
Komentarze